Na spotkanie z dziennikarzami byli także m.in. prezes Indykpolu AZS Tomasz Jankowski, Michał Tur, dyrektor Galerii Warmińskiej [jeden ze sponsorów klubu] oraz Daniel Pliński, były reprezentant Polski i czołowy gracz akademików.
- AZS Olsztyn to dla mnie szansa na sportowy rozwój - mówi Ezequiel Palacios. - Wybór klubu doradził mi Julio Velasco [trener reprezentacji Argentyny - red.]. Powiedział, że PlusLiga to jedna z najsilniejszych lig na świecie, a AZS to dobry klub z wieloma tradycjami i wspaniałymi kibicami.
Nowy nabytek olsztyńskiego zespołu komplementował Daniel Pliński: - Ezequiel pokazał na igrzyskach [grał w kadrze Argentyny, która podobnie jak Polska, odpadła w ćwierćfinale], jak duży ma potencjał. Pamiętajmy jednak, że dla Ezequiela to będzie pierwszy sezon poza swoim krajem. Trudno przejść zawodnikowi okres aklimatyzacyjny, szczególnie, gdy zmienia kontynent. Chciałbym więc prosić kibiców oraz dziennikarzy, aby dali mu trochę czasu.
Ezequiel Palacios ma 25 lat i mierzy dwa metry. Przyjmujący przez całą swoją dotychczasową karierę występował w La Union de Formosa Club. Teraz podpisał dwuletnią umowę z Indykpolem AZS Olsztyn. W ub. roku zadebiutował w reprezentacji Argentyny. Na swoim koncie ma już m.in. zwycięstwo w Igrzyskach Panamerykańskich w 2016 roku i srebrny medal mistrzostw Ameryki Południowej w 2013.
Palacios to drugi, po Pablo Bengolei (grał on w sezonie 2013/14), Argentyńczyk w historii AZS.
