To już jest prawdziwa klątwa. Polscy siatkarze po raz czwarty z rzędu żegnają się z turniejem olimpijskim na etapie ćwierćfinałów. Tym razem po słabej grze biało-czerwoni ulegli Stanom Zjednoczonym 0:3. Mecz z Amerykanami w pierwszej szóstce niespodziewanie rozpoczął Piotr Nowakowski, ale po udanym początku, ze względu na niewielki uraz środkowy wicemistrzów Polski musiał opuścić parkiet na początku drugiej partii. "Piter" wrócił na boisko jeszcze w kolejnym secie, łącznie zdobył w całym meczu dwa punkty i polskiej kadry nie zbawił. Epizod w tym meczu zaliczył także Fabian Drzyzga. Thomas Jaeschke z Polską nie zagrał, ale on jako jedyny z siatkarzy Asseco Resovii ma jeszcze szansę na olimpijski medal. Z turniejem w środę pożegnali się bowiem także Kanadyjczycy z Gavinem Schmittem i Jordonem Gordonem Perrinem w składzie.