Na zajęciach trener Tomasz Popowicz miał do dyspozycji cztery nowe zawodniczki: bramkarkę Karolinę Wałcerz i rozgrywające: Irenę Łozińską, Katarzynę Piecabę, Honoratę Syncerz. Ta ostatnia wraz z Martyną Rozmus trenowała jednak indywidualnie. Obie miały bowiem pewne dolegliwości z kolanami. W przyszłym sezonie w Kielcach nie zagra Aleksandra Janczyk, która dopiero w okolicach kwietnia ma wrócić do normalnych treningów po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych w kolanie.
W Koronie Handball grać będzie za to Aleksandra Orowicz, która w ostatnich sezonie występowała sporadycznie w klubie z PGNiG Superligi - Pogoni Baltica Szczecin. - To bardzo ciekawa zawodniczka, ambitna, zdolna i ma duże możliwości - chwali ją Popowicz.
Do pierwszego zespołu dołączyły trzy juniorki: rozgrywające: Wiktoria Szkurłat, Honorata Czekala i bramkarka Aleksandra Walczyńska. Przypomnijmy, że z Korony Handball odeszły uniwersalna rozgrywająca Marta Rosińska oraz dwie bramkarki: Aleksandra Januchta i Adrianna Sala.
