Całe spotkanie w biało-czerwonych barwach rozegrał Marcin Komenda. Zawodnik Effectora zdobył trzy punkty - dwa blokiem i jeden atakiem.
Dziś przed ekipą Wojciecha Serafina najważniejszy mecz turnieju - starcie z niepokonanymi Włochami.
Polska - Słowenia 3:0 (25:20, 25:22, 25:18)
Polska: Komenda (3), Semeniuk (10), Lemański (6), Kania (3), Szalpuk (15), Szymura (8), Piechocki (libero) oraz Mordyl (4), Śliwka (2), Depowski (1), Lipiński