Problemy kadrowe Pogoni. Do dwójki obrońców dołączył Akahoshi

Kazimierz Moskal nie ma pełnego komfortu kadrowego przed poniedziałkowym meczem ze Śląskiem Wrocław (godz. 18, stadion im. Floriana Krygiera).

Z zespołem z Dolnego Śląska na pewno nie zagrają David Niepsuj oraz Hubert Matynia, którzy w tym sezonie jeszcze ani razu nie znaleźli się w meczowej "18". Duet bocznych obrońców ciągle zmaga się z problemami zdrowotnymi (kontuzje mięśniowe).

Wydawało się, że Niepsuj będzie już do dyspozycji Kazimierza Moskala, ale uraz "nabyty" podczas okresu przygotowawczego nadal daje o sobie znać.

- Ta dwójka nadal jest poza składem - mówi trener Pogoni. - Trudno nam powiedzieć, kiedy David może wrócić do grania. Był już taki moment, kiedy wydawało się, że jest już bardzo blisko powrotu do treningów, ale potem jego dolegliwości znowu wróciły. Aktualnie przechodzi zabiegi w Domu Lekarskim. Sytuacja wygląda coraz lepiej i być może za tydzień będzie mógł wrócić do drużyny. Nie chcemy zbyt szybko pracować z nim na pełnych obrotach, żeby kontuzja znowu się nie odnowiła.

To jednak nie koniec kłopotów kadrowych. Pod znakiem zapytania stoi występ Takafumiego Akahoshiego. Japończyk, który także stracił sporą część okresu przygotowawczego z powodu kontuzji i nie pojechał na pierwszy mecz do Krakowa, znowu ma problemy.

- W czwartek na treningu doznał kolejnego urazu - martwi się Moskal. - Przed nim badania USG, po których dowiemy się, jak poważna jest ta kontuzja i czy zagra ze Śląskiem.

30-latek zaliczył w piątkowym meczu z Koroną Kielce 11 minut i nie zachwycił. Trener Pogoni ma szczęście, że w dobrej formie jest drugi rozgrywający - Dawid Kort. To on rozpocznie spotkanie ze Śląskiem w pierwszym składzie.

źródło: Okazje.info

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.