Ubiparip trafił do Poznania w 2011 roku ze Spartaka Suboticia za 600 tysięcy euro. Nigdy jednak nie strzelał w Kolejorzu wiele goli - w 58 meczach zdobył tylko 13 bramek. W rozwinięciu skrzydeł przeszkadzały mu kontuzje kolana - kilkukrotnie zmagał się z naderwaniem bądź zerwaniem więzadeł.
Po zdobyciu mistrzostwa Polski w 2015 roku Lech pozwolił odejść Ubiparipowi wraz z końcem kontraktu. Ten najpierw trafił do węgierskiego Vasasu (jeden gol w dziewięciu meczach), a później do serbskiego Novi Pazar. Tam wiodło mu się znacznie lepiej i w czternastu meczach zdobył sześć bramek.
Jak donosi "Kurier Lubelski" - poważnie zainteresowany ściągnięciem Ubiparipa jest Górnik Łęczna. Ekstraklasowicz szuka na rynku transferowym napastnika, bowiem przed kilkoma dniami sprzedał do GKS Tychy Jakuba Świerczoka. Ubiparip miałby podnieść rywalizację w linii ataku.
Serb spotkałby w Łęcznej swojego byłego kolegę z Lecha - Szymon Drewniaka. 24-letni pomocnik jest wypożyczony z Kolejorza do Górnika do końca sezonu.