13 meczów i jeden gol - to wiosenny dorobek Konrada Nowaka w Rozwoju Katowice. Przygotowania do nowego sezonu rozpocznie już jednak w Górniku Zabrze, z którego do beniaminka pierwszej ligi był tylko wypożyczony. - Jestem po rozmowie z Marcinem Broszem. Konrad wraca do Górnika - informuje Mirosław Smyła, trener katowickiego klubu.
Jak ocenia te ostatnie miesiące w wykonaniu 22-latka? - One dały mu naprawdę wiele. Miewał co prawda różne momenty, ale przede wszystkim grał regularnie, nie opuścił ani jednego treningu. Taka sytuacja nie zdarzyła mu się chyba od dwóch lat - zauważa Smyła. - Ważne, by Konrad dobrze teraz wypoczął. Kiedy odpowiednio przepracuje okres przygotowawczy, Górnik będzie miał z niego dużo pożytku. Nie mam wątpliwości, że ten chłopak prędzej czy później wróci do Ekstraklasy. Umiejętności ma bowiem ogromne - dodaje trener Rozwoju.
Nowak trafił do Zabrza cztery lata temu i szybko przebił się do pierwszej drużyny. Sezon 2012/2013 zakończył z 18 ekstraklasowymi występami. Później jednak nie omijał go pech. Częściej się leczył niż grał.