Przez ostatnie dwa miesiące 10-letnia pływaczka zaliczyła mnóstwo startów. Wielokrotnie stawała na najwyższym podium stopniu. Zwyciężyła w tegorocznej edycji Płockiej Ligi Pływackiej w klasyfikacji zawodników z rocznika 2005 i młodszych. Wygrała też Drużynowy Wielobój Pływacki w Ciechanowie. Była tam najlepszą pływaczką wśród rówieśniczek. Startowała na czterech dystansach, na każdym z nich płynęła innym stylem: 50 metrów (stylem dowolnym, klasycznym i grzbietowym) oraz 100 m stylem zmiennym.
W ostatni weekend brała udział w otwartych mistrzostwach Warszawy o puchar przewodniczącego Rady Mokotowskiej Fundacji Warszawianka. Wywalczyła tam pierwsze miejsce płynąc na jednym ze swoich koronnych dystansów 200 metrów stylem grzbietowym. Uzyskała czas 2:58,54. Była też najlepsza na dystansie 100 metrów grzbietowym. A jej czas 1:23,28 okazał się lepszy od czasów osiąganych na tym samym dystansie przez zawodniczki o rok starsze. Po zsumowaniu punktów w klasyfikacji FINA, Oliwia została też najlepszą pływaczką zawodów. Warto zaznaczyć, że był to bardzo trudny sprawdzian umiejętności dla płocczanki, która po raz pierwszy miała okazję startować na basenie 50-metrowym. I wywiązała się z zadania znakomicie.
- Dla Oliwii nie ma zadań niemożliwych, ona bawi się pływaniem. To wszechstronna dziewczyna, która dobrze pływa kraulem i grzbietem. W dodatku świetnie się uczy, dostaje stypendium. To nasza perełka - komplementuje trener Zotow. - Już dawno nie mieliśmy zawodniczki o takim potencjale. W ogólnopolskim rankingu za 2016 rok zajmuje pierwsze miejsce. W swoim roczniku na dystansie 200 m grzbietowym prowadzi z dużą przewagą nad rywalkami. Jej wielkim marzeniem jest udział na igrzyskach olimpijskich. Chciałaby w nich wystartować za osiem lat.
Oliwia Paradowska, dziesięcioletnia uczennica SP 18 w Płocku ma pływanie w genach. - Uczyłem pływania jej ciocię Edytę Rodzik, która trenowała razem z Katarzyną Żołnowską. Pływakiem był również tata Oliwii - dodaje Stanisław Zotow. - W swojej grupie mam jest kilku innych utalentowanych pływaków, którzy na każdych zawodach uzyskują dobre wyniki, poprawiają rekordy życiowe. Są to Oliwia Kowalczyk, Patryk Walerczak, Igor Modliński.
Dla młodych płockich pływaków sezon właściwie już się zakończył. Niewykluczone, że jeszcze 19 czerwca wystąpią w Mławie. - Planujemy tam start, zawody byłyby podsumowaniem świetnego startu w tym sezonie, podczas którego moi zawodnicy wykonali bardzo ciężką pracę. Ich osiągnięcia są dobrym prognostykiem przed następnym sezonem.
