Podopieczni Pawła Ozgi postawili w ostatniej kolejce wyjątkowo dużą kropkę nad "i". Pokonali na własnym stadionie Kaszubię Kościerzyna aż 5:0. Po końcowym gwizdku triumfatorów nagrodził prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej Jan Bednarek. Teraz przed zespołem z Wolina baraże o awans do II ligi. Vineta 11 i 15 czerwca rozegra dwumecz z Odrą Opole.
Aż 26 goli dla rewelacyjnego beniaminka zdobył Adam Nagórski. Napastnik zimą był sprawdzany przez Czesława Michniewicza w Pogoni Szczecin, ale ostatecznie wrócił na wyspę. O sile drużyny decydują też były kapitan portowców Bartosz Ława czy legenda Floty Świnoujście Marek Niewiada. W Vinecie gra też wypożyczony ze Szczecina Kajetan Pogorzelczyk.
Rezerwy się utrzymały
Dalej na tym szczeblu rozgrywkowym będą występować natomiast rezerwy Pogoni. Przed tygodniem przegrały bardzo ważny mecz z Vinetą na własnym terenie 0:1 i wydawało się, że już nic nie uchroni ich przed spadkiem. Młodzi Portowcy wygrali jednak dzisiaj 1:0 ze Świtem Skolwin po golu Japończyka Kitano. Swoje spotkania przegrały Drawa Drawsko Pomorskie oraz rezerwy Lechii, dzięki czemu udało się zachować ligowy byt.
Walka o utrzymanie w tym sezonie była wyjątkowo trudna i zacięta, ponieważ w związku ze zbliżającą się reformą (zamiast ośmiu grup będą cztery), ligę musiało opuścić aż osiem z szesnastu zespołów.
Świt też dobry
Warto również podkreślić dobrą postawę jeszcze jednego zespołu z naszego regionu. Świt Skolwin podobnie jak Vineta był beniaminkiem i spokojnie utrzymał się w III lidze. Drużyna z północy Szczecina zajęła wysokie czwarte miejsce.
Z powodu problemów finansowych z rozgrywek po rundzie jesiennej wycofał się natomiast Chemik Police.
