Wraz z Czesławem Michniewiczem z klubu odszedł drugi trener Marcin Węglewski oraz analityk Kamil Potrykus. Nie potrzeba więc gruntownej przebudowy.
- Sztab szkoleniowy wciąż się krystalizuje, ponieważ jesteśmy na etapie rozmów, ale nie spodziewałbym się większych zmian - mówi dyrektor sportowy Maciej Stolarczyk. - Chcemy nadal pracować z ludźmi stąd, ze Szczecina, ponieważ oni najlepiej znają ten zespół. W klubie na pewno zostanie też specjalista od przygotowania fizycznego Piotr Jankowicz.
Wygląda na to, że jedyną nową twarzą w sztabie szkoleniowym poza samym Moskalem może być tylko jego asystent.
- Drugim trenerem najprawdopodobniej będzie ktoś z bliskiego otoczenia Kazimierza Moskala z Krakowa, ale nazwiska na razie nie zdradzę, bo musimy najpierw podpisać umowę - tłumaczy prezes Pogoni Jarosław Mroczek.
Znowu Wronki
Portowcy przygotowania do nowego sezonu rozpoczną 13 czerwca i podobnie jak przed rokiem, wyjadą na dziesięciodniowy obóz do Wronek.
- Pierwszy sparing rozegramy jednak w Szczecinie. Rywala na razie nie zdradzę, ponieważ to są dwie dość "gorące" opcje i ciągle rozmawiamy - tajemniczo mówi Stolarczyk. - We Wronkach czekają nas dwie gry kontrolne, a jeszcze jedną odbędziemy już po zakończeniu obozu. W tym przypadku także są dwa warianty. Jest możliwość atrakcyjnego wyjazdu zagranicznego, ale jest też oferta od pewnego znanego zespołu, który chciałby przyjechać do nas. Jesteśmy na etapie finalizacji.
Tyle wystarczy
- Pozostanie przy czterech sparingach było moją sugestią - mówi Kazimierz Moskal. - W zespole nie zanosi się na zbyt wiele zmian, więc nie było potrzeby rozgrywania zbyt wielu gier kontrolnych. W zależności od tego jak będą przebiegały przygotowania, zawsze możemy też zaplanować dodatkowo jakiś mecz z niżej notowanym rywalem.
Jak na razie jedynym znanym sparingpartnerem jest Wisła Płock. Portowcy mają się zmierzyć z beniaminkiem ekstraklasy podczas obozu we Wronkach.
źródło: Okazje.info
