Bramkarz Lecha Poznań kończy z piłką. Czy zagra w ostatnim meczu sezonu? "Ciekawa propozycja"

221 meczów zagrał dla Lecha Poznań Krzysztof Kotorowski i być może zagra w jeszcze jednym - niedzielnym pojedynku z Ruchem Chorzów. Po tym sezonie blisko 40-letni zawodnik zakończy karierę.

Poznański klub poinformował właśnie, że Krzysztof Kotorowski nie przedłuży kontraktu z Lechem (nieoficjalnie wiemy, że miał taką propozycję) i po zakończeniu tego sezonu przestanie uprawiać wyczynowo sport. Oznacza to, że z Bułgarską pożegna się zawodnik, który był związany z Kolejorzem przez ponad dwanaście lat, a gdy wiosną 2004 roku został lechitą, to wielu jego obecnych kolegów z zespołu chodziło jeszcze do podstawówki.

Przez te lata Krzysztof Kotorowski zagrał w 173 meczach ligowych Lecha, a w sumie reprezentował jego barwy 221 razy. Żaden inny bramkarz w historii klubu nie zaliczył tylu występów. Problem w tym, że nie stał w bramce w oficjalnym meczu już grubo ponad półtora roku i dlatego pojawił się pomysł, by w niedzielnym meczu to właśnie najbardziej doświadczony zawodnik ustępującego mistrza Polski był bramkarzem w pojedynku z Ruchem Chorzów.

- Ciekawa propozycja - mówi trener Jan Urban. - Można się nad tym zastanowić, bo przecież Krzysiek spędził tu mnóstwo swojego życia sportowego. Gdyby zagrał, byłaby to możliwość podziękowania mu za wszystko, co zrobił dla Lecha - dodaje szkoleniowiec i przyznaje, że zastanowi się nad wystawieniem Krzysztofa Kotorowskiego w składzie na niedzielne spotkanie.

Poznański klub postanowił już, że kwadrans przed tym meczem odbędzie się ceremonia pożegnania bramkarza, który w niebiesko-białych barwach dwa razy został mistrzem kraju i raz sięgnął po Puchar Polski - w 2009 roku, bo pięć lat wcześniej był tylko rezerwowym. - Przez te kilkanaście lat mogłem liczyć na wsparcie kibiców, nawet w tych najtrudniejszych momentach. Razem świętowaliśmy sukcesy, byliśmy też w trudnych momentach. Poznań to moje miasto, a gra dla tego klubu była dla mnie czymś wspaniałym. Chcę w niedzielę za to wszystko podziękować najlepszym kibicom w Polsce - mówi Krzysztof Kotorowski na lechpoznan.pl.

Wychowanek Olimpii Poznań, a potem zawodnik Lubońskiego KS, Dyskobolii Grodzisk i Błękitnych Stargard we wrześniu skończy 40 lat. O tym, co planuje robić po zakończeniu kariery mówił rok temu. - To już najwyższy czas, by myśleć o tym, co będę robił po zakończeniu gry. Wiem, że chciałbym zostać w klubie - opowiadał. Zdążył już zdobyć uprawnienia, które pozwalają mu na trenowanie młodzieży. Zaznacza jednak, że widzi się przede wszystkim w pracy z dziećmi. - To im chciałbym przekazywać swoją wiedzę - dodał bramkarz Lecha Poznań.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.