Trener Zawiszy po 4:1 z Chrobrym: Walczyć do końca

Bydgoska drużyna pokonała w środę Chrobrego Głogów. Trener Zawiszy Zbigniew Smółka był zadowolony po spotkaniu.

Po meczu powiedział: Moi piłkarze zagrali bardzo dobre spotkanie, drużynie należą się gratulacje. W przerwie miałem trochę pretensji, że ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy, 2:0, mecz wygrany. Tak nie jest. Chrobry to bardzo dobry zespół, widać, że chcą grać w piłkę. Przyjęliśmy dzisiaj taktykę z bardzo wysokim pressingiem, natychmiastowym agresywnym doskakiwaniem, to się dzisiaj udało. Teraz musimy się zregenerować i do końca walczyć.

Szkoleniowiec rywali, Ireneusz Mamrot: - Gratulacje dla Zawiszy Bydgoszcz. Nie mam dużych pretensji do moich zawodników. Dwadzieścia, trzydzieści minut do 2:0, później zaczęliśmy grać naprawdę dobrze. Wyszliśmy zmotywowani z szatni, fajnie to wyglądało. Nie potrafię zrozumieć, jak łatwo te piłkę straciliśmy, z tego wziął się rzut karny i bramka, powietrze uszło, próbowaliśmy atakować, narażaliśmy się na kontry. Trzeba przyznać, że więcej sytuacji stworzył Zawisza, mocno się odkryliśmy. Najważniejsze wyciągnąć wnioski. Trzeba się szybko zregenerować i skupić się na spotkaniu z Wisłą Płock.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.