Po dwóch porażkach w mistrzostwach świata dywizji IA polscy hokeiści wreszcie zagrali na miarę oczekiwań. Jednym z bohaterów spotkania był Rafał Radziszewski. Bramkarz Cracovii zastąpił w wyjściowym składzie Przemysława Odrobnego i popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Dał się pokonać tylko raz i mocno przyczynił się do zwycięstwa biało-czerwonych.
Wygraną kontuzją przypłacił Wajda. Jeszcze w pierwszej tercji doznał urazu. Prawdopodobnie złamał szczękę. Nie wiadomo jeszcze, jak długo będzie pauzował.
W środę koledzy Wajdy z Cracovii powalczą z kadrą o kolejne zwycięstwo. Ich przeciwnikiem będzie reprezentacja Austrii. Po wygranej ze Słowenią Polacy wciąż mają szansę na awans do hokejowej elity.