Pierwsi ze zdobytej bramki cieszyli się piłkarze ze Śląska. Mariusz Muszalik wykorzystał w ostatniej minucie pierwszej części sytuację sam na sam z Michałem Kulą, i jego ROW prowadził 1:0.
Taki też rezultat utrzymywał się do 90. minuty. Wówczas jedna z ostatnich akcji Zielonych przyniosła piłkarzom upragnionego gola. Jego autorem został Kamil Kościelny wbijając niejako futbolówkę do siatki ROW-u.