W poniedziałek hit koszykarski - Polski Cukier kontra Anwil

To będzie mecz, który przesądzi o układzie tabeli Tauron Basket Ligi. Coraz lepszy Polski Cukier podejmuje nieobliczalny Anwil Włocławek - to przede wszystkim starcie wielu ciekawych osobowości.

Tych nie brakuje w obu drużynach. I właściwie na każdej pozycji - od obwodowych po środkowych.

Danny Gibson, znakomity w tym sezonie lider Polskiego Cukru, rzadko w lidze walczy z graczami, którzy fizycznie są zbliżeni do niego. Amerykanin jest silny, ale niewysoki. W poniedziałek gwiazda ligi - coraz częściej o Gibsonie mówi się w kontekście nagrody MVP dla najlepszego zawodnika rozgrywek - zmierzy się z duetem Robert Skibniewski - Kamil Łączyński. Obaj są rozgrywającymi ze znakomitym przeglądem pola, ale nie należą do fizycznych tytanów - Gibson będzie miał pod tym względem niemało swobody.

Najciekawszym jednak starciem będzie bez wątpienia to, jak Polski Cukier zatrzyma Davida Jelinka. Czech wyrasta ponad Tauron Basket Ligę. Jest jej najlepszym strzelcem, graczem o ogromnych możliwościach ofensywnych, a przede wszystkim nadzwyczajnej wszechstronności. Świetnie biega do kontrataków, mija rywali z łatwością, zazwyczaj nikt nie ma odpowiedzi na jego slalomy, w których wykorzystuje nie tylko szybkość, ale i znakomite panowanie nad piłką. Dziś w Toruniu Polski Cukier ma jednak gracza, który mógłby sprostać Jelinkowi - Markeith Cummings dzięki swojej sile i sprawności jest w stanie ograniczyć możliwości Czecha i zmusić go do dużej aktywności w obronie, co przełoży się na mniejszą energię w ataku.

Polski Cukier nie może koncentrować się wyłącznie na Jelinku. Nieobliczalnym graczem w ataku jest Danilo Andjusić - we Włocławku ciągle znajduje się nieco w cieniu i ma wyraźne problemy z funkcjonowaniem w systemie gry trenera Igora Milicicia. To jednak koszykarz, który przeszedł znakomitą szkołę w kilku zawodowych zespołach i tylko kwestią czasu jest, aż stanie się jedną z kluczowych postaci drużyny.

Ciekawie będzie też bliżej kosza. Krzysztofa Sulimę oraz Stevana Milosevicia czekają prawdziwe zapasy - Robert Tomaszek nie jest typem zawodnika, który sam wykreuje sobie pozycję do zdobycia punktów, ale dzięki sile fizycznej może znacząco wypchnąć środkowych Polskiego Cukru z pola trzech sekund. Nieobliczalny jest Kervin Bristol, który jest przydatny szczególnie wtedy, gdy udaje mu się wykonywać wspólne akcje z rozgrywającymi włocławian. O ile ci będą mieli ograniczone pole manewru, Bristol nie będzie zagrożeniem.

Polski Cukier będzie miał przewagę na pozycji silnego skrzydłowego. Maksim Kornijenko to gracz znacznie szybszy i bardziej wszechstronny niż Rosjanin Fiodor Dmitriew, który preferuje koszykówkę statyczną, niezbyt dynamiczną. Jeśli Kornijenko wykorzysta przeciętną mobilność rywala - Polski Cukier na tej pozycji zyska sporą przewagę.

W tabeli TBP Polski Cukier jest teraz 3. Po 30 meczach ma 53 punkty. Anwil rozegrał 29 spotkań. Zebrał 51 punktów i jest na czwartej pozycji w lidze.

Mecz w Arenie Toruń rozpocznie się o g. 20.40. Transmisja w Polsat Sport HD.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.