ŚLĄSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwujesz? >>
Mają po piętnaście, szesnaście lat i właśnie cieszą się ze swojego drugiego mistrzostwa Polski. Dwa lata nie mieli sobie równych w kategorii żaka starszego. Teraz dołożyli konkurencji w kategorii młodzika.
- Nie ma w tym przypadku. To świetna, pracowita i utalentowana grupa młodych ludzi - mówi Piotr Matlakiewicz, trener zespołu, a w przeszłości gracz Zagłębia.
Zespół jest oparty na sosnowiczanach, ale jest też dwóch zawodników zza drugiej strony Brynicy. Nie byłoby złota, gdyby nie janowianin Szymon Luszniak, którego gol najpierw zapewnił awans do finału, a w kolejnym meczu przesądził o zdobyciu złota. Zagłębie pokonało wtedy po rzutach karnych połączone siły Cracovii i KTH Krynica.
Po finałowym turnieju indywidualne nagrody zgarnęli Daniel Malczewski - obrońca Zagłębia oraz Mateusz Małota - bramkarz sosnowieckiej ekipy. - Tak naprawdę te laurki nie mają wielkiego znaczenia. Naszą siłą jest zespół - powtarza Matlakiewicz.
Dodajmy, że najbardziej wartościowym graczem w tej kategorii wiekowej w Polsce jest Damian Tyczyński z Krynicy. To syn Roberta Tyczyńskiego - wychowanego na Sielcu obrońcy Zagłębia, który większość kariery spędził jednak w barwach KTH.
A co dalej z sosnowiecką drużyną? - Przechodzą do starszego rocznika i znowu powalczą o całą pulę. Część chłopaków - prawdopodobnie sześciu - dostanie się do Sosnowieckiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, gdy jednak w przyszłym roku będzie rozstrzygać się walka medale, to dołączą do naszej drużyny - zapewnia trener.
Skład Zagłębia:
Mateusz Małota, Mikołaj Stehlik, Marcel Kotuła, Marcin Wyśnik, Adrian Duszak, Norbert Ciołek, Szymon Luszniak, Dawid Otak, Mariusz Piotrowski, Daniel Malczewski, Marcel Hyla, Kamil Zagurba, Adrian Chabior, Karol Pohl, Kacper Opiłka, Łukasz Sacha, Kacper Gajewski, Mateusz Kuc, Michał Wróbel, Miłosz Pluta, Karolina Churas, Artur Jurczyński, Mariusz Maj, Bartłomiej Musiał.
Trenerzy:
Piotr Matlakiewicz
Piotr Majewski
Kierownik:
Robert Otak
