Rozwój Katowice, którego wielu ekspertów jeszcze niedawno widziało w roli pewnego spadkowicza, notuje świetny początek wiosny. Zespół Mirosława Smyły wygrał trzy ostatnie mecze, a na dodatek zgarnął trzy punkty za walkower w spotkaniu z Dolcanem Ząbki. Znacznie gorsze nastroje panują natomiast w Bydgoszczy. Zawisza co prawda jest trzecią ekipą tabeli, ale jego strata do miejsca premiowanego awansem wynosi już dziewięć punktów. A przecież bydgoszczanie mieli w planach szybki powrót w szeregi Ekstraklasy...
Sobotni mecz, który - przypomnijmy - zostanie rozegrany na stadionie przy Bukowej, zapraszają piłkarze beniaminka.