Duet szczecińskich defensorów otrzymał powołania do kadry U-21 na towarzyskie spotkania z Finlandią (23 marca, 18:00, Bydgoszcz) i Białorusią (26 marca, 14:00, Włocławek).
Rudol w tym sezonie rozegrał 15 spotkań w ekstraklasie i balansuje na granicy pierwszego składu oraz ławki rezerwowych. Jego rola w dużej mierze zależy od tego gdzie trener Czesław Michniewicz widzi Adama Frączczaka. Jeśli uniwersalny zawodnik gra w drugiej linii albo w ataku, wtedy Rudol dostaje miejsce na prawej obronie i gra. Szkoleniowiec Portowców na razie zrezygnował też z przestawienia 21-latka na środek pomocy.
Matynia w trwających rozgrywkach nie zaprezentował się natomiast na boisku ani razu. Przez ostatnie miesiące leczył się i rehabilitował po poważnym urazie podwójnego zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. 20-letni lewy obrońca dopiero wznowił treningi z pierwszym zespołem i wiosną jeszcze nie załapał się do meczowej "18". Na początku ma wchodzić w rytm meczowy w drużynie rezerw, a powołanie do reprezentacji na pewno jest nieoczekiwaną i miłą zachętą do cięższej pracy w walce o powrót do pełnej dyspozycji.