Final Four Ligi Mistrzów. Kolejki po bilety jak za czasów PRL-u

Kilka godzin stali w kolejce po bilety na Final Four Ligi Mistrzów najbardziej wytrwali kibice Asseco Resovii. Wszystko po to, by zdobyć jak najlepsze miejsca na kwietniowy turniej w Krakowie.

Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL

Takich kolejek i takiego oblężenia Wyspa Asseco Resovii w Galerii Rzeszów jeszcze nie przeżywała. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu siatkarze mistrza Polski otrzymali prawo organizacji turnieju finałowego Ligi Mistrzów, który rozegrają w krakowskiej Tauron Arenie. Ale żeby uszczęśliwić swoich stałych kibiców, sprzedaż biletów na tę imprezę rozpoczęto od posiadaczy karnetów i kart kibica.

Zanim wejściówki na turniej, który rozegrany zostanie 16 i 17 kwietnia, trafią do otwartej sprzedaży, szansę na ich zakup otrzymali najwierniejsi fani mistrzów Polski. Dla nich sprzedaż ruszyła w sobotę, a zainteresowanie biletami przekroczyło chyba wyobraźnię. - "Dotychczasowa sprzedaż biletów na Final Four LM to 4 tys. szt." - napisał w sobotę wieczorem na Twitterze Bartosz Górski, wiceprezes Asseco Resovii. To tylko nieco mniej, niż na co dzień mieści hala Podpromie w Rzeszowie! A przecież sobota była pierwszym dniem sprzedaży biletów dla tzw. "karnetowiczów".

Posiadacze karnetów mogą kupić dwa bilety na Final Four, osoby mające Karty Kibica mogą nabyć jedną wejściówkę. Karnetów Asseco Resovia sprzedała ponad 3 tys., Kart Kibica grubo ponad 2 tys. I sporo z tych fanów w sobotę od rana stało w sporej kolejce w Galerii Rzeszów. Tym razem nie było rezerwacji internetowej, ta ruszy dopiero 21 marca i będzie otwarta dla wszystkich. Do 18 marca bilety będą mogli kupować wspomniani wcześniej kibice w Rzeszowie. - Każdy, kto posiada karnet czy Kartę Kibica na pewno dostanie możliwość kupna biletu na Final Four, obojętne czy przyjdzie w pierwszych dniach, czy w ostatnich. Biletów na pewno nie braknie - zapewnia Katarzyna Zięba, oficer prasowy Asseco Resovii. Rzeszowski klub namawia też fanów, by do ich sklepiku przychodzili zorganizowali, z kilkoma karnetami, by zlikwidować takie kolejki, jak w pierwszym dniu sprzedaży.

A w tym w kolejce stało kilkaset osób. Jeśli wszyscy uprawnieni skorzystają z możliwości kupna biletów w przedsprzedaży, przed otwartą rezerwacją, może być zajęte ponad pół hali, która mieści 15 tys. fanów! A warto zaznaczyć, że 4,5 tys. biletów na razie jest zarezerwowanych dla kibiców pozostałych trzech drużyn, które zagrają w Krakowie, kilkaset kolejnych dla sponsorów i oficjeli. 21 marca do sprzedaży na stronie kupbilet.pl może więc trafić tylko 2-3 tysiące biletów. Ostatnia okazja na zakup wejściówek nadarzy się jeszcze w kwietniu, gdy do sprzedaży trafią te, które nie wykorzystają zainteresowane kluby. I dopiero wtedy będzie można kupować bilety na poszczególne dni.

Teraz bowiem do kupienia są karnety na wszystkie cztery spotkania. Najtańsze bilety kosztują 160 zł, najdroższe 280 zł i to o te ostatnie toczyła się największa walka wśród kibiców. Na szczęście krakowska Tauron Arena jest niemal stworzona do siatkówki i z każdego miejsca na trybunach można dobrze obserwować wydarzenia na boisku.

Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.