Hokej na Śląsku. Kto włożył kij do ubikacji? [PLAY OFF]

Hokeiści ekstraligi rozpoczęli play off. Zgodnie z planem wygrał GKS Tychy. Niestety od porażki zaczęli rywalizację w ćwierćfinale zawodnicy JKH GKS-u Jastrzębie. Bliżej utrzymania Zagłębie Sosnowiec.

Stawką rywalizacji jest awans do najlepszej czwórki. Dokonają tego zespoły, które pierwsze wygrają trzy mecze. Na tym etapie rywalizacji mamy jedną śląską parę. GKS Tychy zgodnie z przewidywaniami ograł Polonię Bytom. Mistrz Polski kontrolował przebieg spotkania i nie forsował specjalnie tempa spotkania. Niestety równie skuteczny nie był zespół z Jastrzębia, który uległ na własnym lodzie drużynie z Sanoka.

W grupie walczącej o utrzymanie Zagłębie wygrało z Nestą Mires Toruń, co poważnie przybliża sosnowiczan do utrzymania w gronie najlepszych. Naprzód Janów - niemal pewny utrzymania - w piątek pauzował.

Play off to nie tylko zacięte i dramatyczne mecze, ale i czas na hokejowe przesądy. Gdy trwa walka o medale, to hokeiści się nie golą, wierząc, że zarost przyniesie im szczęście.

Świat hokeja jest pełen sportowych guseł. Te zaczynają się już w drodze drużyny na mecz. Do autobusu nie może wejść kobieta, bo jej obecność działa na zawodników deprymująco, a co gorsza może przynieść pecha. Płeć piękna nie ma też wstępu do szatni.

Szatnia to najbardziej strzeżone miejsce. Wielu zawodników nie pozwala dotykać sprzętu, szczególnie chronione są kije. Kiedy zawodnik ma problem ze zdobywaniem bramek, wkłada kij do ubikacji. W Tychach tę metodę stosował przed laty Słowak Michal Belica.

Na lodzie najważniejszy jest rzecz jasna bramkarz. Przed każdą tercją oklepuje kijem słupki i poprzeczki, prosząc w ten sposób o to, żeby krążek nie wpadał do siatki. O rytuałach trzeba pamiętać nawet po zdobyciu mistrzostwa Polski. Kapelusz trenera lub kierownika drużyny musi zostać wtedy spalony na lodzie. W przeciwnym razie zespół może dopaść pech, a co gorsze przez kolejne lata może nie zdobyć tytułu.

Wyniki

GKS Tychy - Polonia Bytom 3:0 (2:0, 0:0, 1:0 ), JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank Sanok 1:4 (0:0, 0:2, 1:2), Tatryski Podhale Nowy Targ - Unia Oświęcim 5:1 (1:0, 2:1, 2:0), Comarch Cracovia - Orlik Opole 12:1 (4:1, 2:0, 6:0), Zagłębie Sosnowiec - Nesta Mires Toruń 4:2 (1:2, 1:0, 2:0)

Sobotnie mecze w naszym regionie:

JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank Sanok (g.18), GKS Tychy - Polonia Bytom (g.17)

Więcej o:
Copyright © Agora SA