Nadwiślan Góra. Trener Miroslav Copjak wierzy w utrzymanie

Po nieudanej rundzie jesiennej, Nadwiślan Góra wszedł w okres najcięższej pracy przed wiosennymi rozgrywkami drugiej ligi. - Jeżeli treningi nadal będą wyglądały tak jak teraz a zawodnicy którzy są i którzy jeszcze dołączą do zespołu, będą zaangażowani w stu procentach w każde zajęcia, nie będzie moim zdaniem problemu z utrzymaniem w II lidze - odważnie deklaruje trener zespołu ze Śląska, Miroslav Copjak.

Facebook?  | A może Twitter? 

W drużynie Czecha jeszcze przed startem przygotowań doszło do dużych zmian o którym pisaliśmy TUTAJ. - Kiedy nie było żadnego problemu w drużynie i wszystko się układało, było OK. Jednak kiedy pojawiły się kłopoty i trzeba było zacząć z nich wychodzić, nie mieli na to ochoty i byli negatywnie nastawieni -Copjak ostro ocenia piłkarzy, którzy pożegnali się już z klubem. - Nie mam przyjemności pracować z takimi ludźmi - dodaje.

Teraz klub rozgląda się za zawodnikami właściwie na każdą pozycję. - Dla mnie ważne jest to, że piłkarze, którzy przychodzą do nas na testy, to zawodnicy z górnej półki. Na pewno pozyskamy bramkarza, z którego formą mieliśmy spory problem jesienią - mówił o potencjalnych wzmocnieniach Copjak. Pytany o piłkarzy, których już ma w zespole, najlepiej wypowiada się o Mohamedzie Essamie. - To kreatywny, ofensywy piłkarz. Takiego potrzebowaliśmy. Musimy z nim jeszcze popracować nad grą do tyłu i będzie olbrzymim wzmocnieniem dla naszej kadry - komplementuje Egipcjanina jego nowy szkoleniowiec.

Drużyna z Góry ma zaplanowany wyjazd na obóz. - Najprawdopodobniej piłkarze wyjadą na zgrupowanie w okolicach 15 lutego. Myślimy przede wszystkim o Beskidach i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni dopniemy formalności związane z wyjazdem - mówi Tadeusz Kołodziejczyk, prezes Nadwiślana.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.