ME w piłce ręcznej. Piotr Chrapkowski: Przepraszam wszystkich kibiców

Po porażce 23:37 z Chorwacją polscy piłkarze ręczni nie próbowali szukać usprawiedliwień. - Reprezentacja Polski grająca w domu na mistrzostwach Europy nie powinna tak wyglądać - zaznacza Piotr Chrapkowski, rozgrywający kadry.

Facebook?  | A może Twitter? 

Już pierwsza połowa Polaków była słaba, ale w drugiej Chorwaci urządzili im prawdziwy pogrom. - To był najlepszy mecz Chorwacji, nasz najgorszy. Tyle niewykorzystanych sytuacji, tyle błędów w ataku... Z tego szły kontry, obrona też nie była najlepsza. Nie wiem co się stało - mówi Chrapkowski.

Do końca w szczypiornistów wierzyli kibice. Kiedy biało-czerwoni przegrywali kilkunastoma bramkami, odśpiewali "Mazurka Dąbrowskiego". - Nic nie poszło tak, jak powinno. Przepraszam wszystkich kibiców - tych w hali i tych przed telewizorami - za ten blamaż z naszej strony. Tragedia pod każdym względem. Ciężko powiedzieć, co się stało - podkreśla.

Porażka oznacza, że Polska skończyła drugą fazę na czwartym miejscu w grupie. W piątek czeka ją spotkanie o siódme miejsce we Wrocławiu.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.