Indykpol AZS Olsztyn. Porażka siatkarzy na wyjeździe

Olsztynianom nie udało się powtórzyć wyniku z pierwszej rundy fazy zasadniczej PlusLigi. Podopieczni trenera Andrea Gardiniego przegrali na wyjeździe z Łuczniczką Bydgoszcz 1:3.

Początek sobotniego spotkania należał do zespołu Łuczniczki Bydgoszcz. Podopieczni trenera Piotra Makowskiego raz po raz wykorzystywali słabe strony swoich przeciwników, bardzo szybko wypracowując sobie kilka punktów przewagi (12:9). Świetnie w ataku prezentował się Kevin Klinkenberg, który był najlepiej punktującym graczem Łuczniczki Bydgoszcz. Olsztynianie nie byli w stanie przebić się przez szczelny blok siatkarzy Łuczniczki. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 25:16.

Przełamanie siatkarzy AZS Olsztyn

Początek drugiego seta niczym nie różnił się od poprzedniej partii. Siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur wciąż popełniali masę własnych błędów. Po pierwszej przerwie technicznej olsztynianie poprawili swoją grę w obronie, a dzięki Pawłowi Adamajtisowi akademicy doprowadzili do remisu (10:10) i po chwili wyszli na prowadzenie. Goście przejęli inicjatywę na parkiecie, konsekwentnie powiększając swoją przewagę. Po błędzie na zagrywce Grzegorza Kosoka, Indykpol AZS doprowadził do wyrównania, wygrywając tą partię meczu 25:20.

Błędy własne popełniane przez siatkarzy z Olsztyna miały również miejsce w trzeciej odsłonie spotkania. Nie do zatrzymania tego dnia był Klinkenberg, dzięki któremu siatkarze Łuczniczki objęli prowadzenie. Akademikom udało się później poprawić grę środkiem. Mocne uderzenia Macieja Zajdera pozwoliły ekipie AZS-u doprowadzić do remisu i od tego momentu obie drużyny szły łeb w łeb. Spadek formy gości nastąpił w najważniejszym momencie, czyli w końcówce partii. Akademicy nie potrafili skończyć swoich akcji, a raz po raz punktował Jakub Jarosz. Siatkarze Łuczniczki wygrali tą partię 25:21 i objęli prowadzenie w całym spotkaniu 2:1.

Udany rewanż Łuczniczki Bydgoszcz

Jak się później okazało, ostatni set tego spotkania był formalnością dla gospodarzy. Olsztynianie nie potrafili skończyć piłki w ataku, co skrzętnie wykorzystywali bydgoszczanie. Utrzymywali dwupunktową przewagę, a po stronie Indykpolu AZS mnożyły się niewymuszone błędy. Gospodarze przestali się natomiast mylić w ataku i dzięki temu z akcji na akcję grali coraz lepiej. Ostatecznie czwarta partia zakończyła się zwycięstwem Łuczniczki 25:17, a mecz zakończył błąd w ataku Pawła Adamajtisa.

Kolejne spotkanie Indykpol AZS rozegra 1 lutego (poniedziałek) z zespołem Jastrzębski Węgiel. Początek meczu w hali Urania o godz. 18.

Łuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 3:1

Sety: 25:16, 20:25, 25:21, 25:17

Łuczniczka: Ruciak, Radke, Jarosz, Jurkiewicz, Klinkenberg, Kosok, Żurek (libero) oraz Krzysiek, Wolański, Murek.

Indykpol AZS: Stoilović, Woicki, Adamajtis, Zajder, Bednorz, Koelewijn, Potera (libero) oraz Waliński, Zniszczoł, Bieńkowski.

MVP: Kevin Klinkenberg (Łuczniczka)

PLUSLIGA

Więcej o:
Copyright © Agora SA