Przed rozpoczęciem piątkowego starcia było trochę zamieszania, bo mecz miał się odbyć w Radomiu w najbliższą niedzielę. Tymczasem stołeczny klub chciał wcześniejszego terminu, na który Czarni ostatecznie przystali. Derby Mazowsza rozegrano zatem w piątkowe popołudnie.
Niewątpliwie mecz toczył się o wielką stawkę. Każde zwycięstwo (3:0, 3:1, 3:2) zapewniało Czarnym awans do play - off. Z kolei przyjezdni, by liczyć się w walce o medale w dalszej części sezonu, musieli wygrać za trzy punkty (3:0 lub 3:1). Ranga spowodowała, że radomianie wzmocnili się zawodnikami z szerokiej kadry plusligowego zespołu Cerradu Czarnych. Na boisku hali MOSiR-u wystąpili m.in. atakujący Bartłomiej Bołądź, środkowy Bartłomiej Grzechnik oraz Jakub Zwiech na przyjęciu. Wymienieni mieli spory wpływ na wygraną. Bołądź został nawet MVP spotkania, zdobywając 19 punktów. W nagrodę dostał tort, który zawiezie do...Kędzierzyna. Atakujący, a także Zwiech i Grzechnik, niemal zaraz po spotkaniu w Radomiu wsiedli do samochodu, by w piątek późnym wieczorem dołączyć do drużyny trenera Raula Lozano. Trójka ma być bowiem do dyspozycji Argentyńczyka w sobotnim meczu Cerradu Czarnych przeciwko liderowi ekstraklasy - Zaksie Kędzierzyn - Koźle.
Tymczasem wracając do rywalizacji Czarnych z Politechniką w Młodej Lidze to nie ma wątpliwości, że konfrontacja toczyła się pod dyktando miejscowych.
- Praktycznie we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła byliśmy lepsi od Politechniki. Jedynie blok nieco szwankował, ale nadrabialiśmy innymi elementami gry. Cieszymy się, bo awansowaliśmy do ósemki najlepszych drużyn w Polsce, a to wcale nie było takie łatwe. Kończymy na drugim miejscu w swojej grupie. Nasza radość jest podwójna, bo w porównaniu do ubiegłego roku nasz młodzieżowy zespół mocno się zmienił. Odeszło ośmiu zawodników. Na mecz z Politechniką wzmocniliśmy się siatkarzami z PlusLigi, ale w większości spotkań trzon drużyny stanowili juniorzy młodsi. Dla nich już sam awans do play - off to spore osiągniecie - skomentował trener Sitkowski.
Po najbliższym weekendzie Młoda Liga zapadnie w zimowy sen. Wznowienie rywalizacji, czyli rundę play - off zaplanowano dopiero w połowie kwietnia. Przypomnijmy, że o medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski do lat 23 powalczy po cztery najlepsze ekipy po sezonie zasadniczym z grup A i B.
RCS Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:21, 25:20, 25:18).
Czarni: Zugaj, Bołądź, Zwiech, Wasilewski, Grzechnik, Jarzyna, Filipowicz (libero) oraz Zdrojewski, Moniak, Laskowski, Pluta.