Niespełna 28-letni zawodnik zdobył aż dziewięć bramek. Miał bardzo dobrą 75 procentową skuteczność (oddał 12 rzutów). Do przerwy Niemcy grali słabo i przegrywali 13:17. W drugiej połowie zagrali jednak świetnie i wygrali po pasjonującej końcówce 27:26. Szwedzi mogli doprowadzić w ostatniej sekundzie do remisu, ale Lukas Nilsson rzucił z 10 metrów ponad bramką.
W innym poniedziałkowym meczu zmierzyli się dwaj zawodnicy Vive Tauron Kielce - Uros Zorman i Julen Aginagalde. Hiszpan miał 100 procentową skuteczność 6/6. Zorman grał tylko w pierwszej połowie i nie zdobył gola.
Słowenia przez większość spotkania niespodziewanie prowadziła - nawet 11:7 w 21. minucie. W drugiej połowie Hiszpanie odrobili straty i doszło do zaciętej końcówki. W 57. minucie podopieczni Vukovicia (obchodził w poniedziałek urodziny) prowadzili 24:22. Chwilę później trafił Aginagalde a w odpowiedzi dwa razy źle w ataku zachował się Dean Bombac (w sumie w meczu miał 4 gole w 8 próbach). Minutę przed końcem Słoweńcy mieli piłkę, ale rzut Bombaca został zablokowany. W odpowiedzi w kontrze trafił Cristian Ugalde, a czerwoną kartkę dostał faulujący go Vid Kavticnik. Słoweńcy mogli jeszcze wygrać, ale rzut już po końcowym gwizdku z rzutu wolnego Boruta Mackovseka został zablokowany.