ŚLĄSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwujesz? >>
- Trochę nowości w tych przygotowaniach jest, bo jak na razie nie ma biegania z
piłką, tylko wszystko robimy na hali z ciężarami czy na materacach. Jest to innego rodzaju praca i jeszcze nigdy w ten sposób nie przygotowywałem się do sezonu. Zobaczymy jak to zaprocentuje, ale patrząc na
wyniki Ruchu, które były osiągane we wcześniejszych sezonach to jest to dobry sposób - stwierdza.
Miejscem pierwszego obu niebieskich jest ośrodek w Kamieniu. - Na tę chwilę mamy wszystko, czego nam potrzeba. Na pierwszym zgrupowaniu jest mniej zajęć z piłką, a więcej skupiamy się na przygotowaniu fizycznym. Mamy tutaj halę, sztuczne boisko,
pogoda nam dopisuje, dlatego nie mamy na co narzekać. Skupiamy się na ciężkiej pracy - podkreśla.
Ruch kończy zgrupowanie sobotnim sparingiem z Puszczą Niepołomice.