Kamil Drygas odchodzi. Podpisał kontrakt z Pogonią Szczecin

Kapitan Zawiszy Kamil Drygas odchodzi z bydgoskiego klubu. Jako wolny zawodnik podpisał ważny od lipca kontrakt z Pogonią Szczecin. Niewykluczone, że do drużyny portowców dołączy już zimą.

Zawodnik podpisał 3-letni kontrakt, który zacznie obowiązywać od 1 lipca 2016 roku. Drygas ma 24 lata i jest nominalnym defensywnym pomocnikiem, ale może grać także jako zawodnik ofensywny - "ósemka" lub "dziesiątka". Dla Zawiszy był postacią kluczową. Jesienią opuścił tylko jeden mecz, gdy pauzował za żółte kartki. W pozostałych grał od pierwszej do ostatniej minuty. W 22 spotkaniach strzelił aż 13 bramek. W całym 2015 roku, miał udział przy 21 z 71 goli Zawiszy. W ostatnim ligowym spotkaniu, z Zagłębiem Sosnowiec, zdobył hat-tricka.

- Wzmacniamy rywalizację w środku pola i stąd transfer Kamila - mówi dyrektor sportowy Pogoni Szczecin Maciej Stolarczyk.

Po letnim spadku z ekstraklasy Drygas i Portugalczyk Mica byli jedynymi piłkarzami, na których Zawisza mógł zarobić, ale ich nie sprzedał. Większość zespołu odeszła za darmo, ale na zasadzie transferów gotówkowych klub opuścili wtedy Iwan Majewski, Grzegorz Sandomierski, Jakub Wójcicki i Alvarinho. Trener Czesław Michniewicz już wtedy widział Drygasa w swoim zespole, ale Pogoń zaoferowała zbyt niską kwotę odstępnego. Teraz Drygas odchodzi za darmo, bo latem kończyła mu się umowa z bydgoskim klubem.

Piłkarz trafił do Zawiszy latem 2012 roku. Przez rok był wypożyczony z Lecha Poznań, potem Zawisza zapłacił za niego 500 tys. zł. Z bydgoskim klubem awansował do ekstraklasy i świętował największe sukcesy w jego historii - Puchar Polski i Superpuchar. Wystąpił też w eliminacjach Ligi Europy i strzelił gola Zulte Waregem.

Niewykluczone, że Drygas trafi do Pogoni już w zimowym okienku transferowym. Radosław Osuch, właściciel bydgoskiego klubu, może skorzystać z ostatniej okazji sprzedania piłkarza. Rok temu, gdy Pogoń na początku roku ogłosiła pozyskanie Jakuba Czerwińskiego, ten dokończył sezon w Termalice. Właściciele klubu z Niecieczy woleli, by obrońca pomógł im w wywalczeniu awansu do ekstraklasy. Taki scenariusz możliwy jest także w przypadku Drygasa.

Copyright © Agora SA