Crivellaro trafił do Krakowa latem i podpisał trzyletni kontrakt. W debiucie strzelił gola, ale potem było już tylko gorzej. Po tym, jak w przegranym 0:1 meczu z Górnikiem Łęczna zmarnował rzut karny - uderzył, choć nie był wyznaczony - pogorszyły się też jego relacje z kolegami z drużyny. Teraz Wisła próbuje pozbyć się Brazylijczyka, ale ten ma ważną umowę, więc może to nie być łatwe.
Krakowianie przede wszystkim szukają jednak wzmocnień. Klub ma rozmawiać z dwoma byłymi zawodnikami Wisły - Patrykiem Małeckim i Michałem Chrapkiem. Ten pierwszy rozegrał w tym sezonie 18 meczów w Pogoni Szczecin, ale zdobył tylko jedną bramkę. Ten drugi po powrocie z Włoch nie może przebić się w Lechii Gdańsk i jesienią wystąpił tylko w dwóch spotkaniach ekstraklasy.
Wisła szuka piłkarzy także na Słowacji. Tam jej głównym celem ma być Nigeryjczyk Rabiu Ibrahim. 24-letni środkowy pomocnik gra w AS Trencin, w tym roku dostał nawet powołanie do reprezentacji kraju.