Konsorcjum chce od miasta kupić piłkarski Śląsk, ale stawia warunki

Wrocławskie Konsorcjum Sportowe złożyło ofertę zakupu akcji Śląska od gminy Wrocław. Ale Konsorcjum nie zamierza dzierżawić Stadionu Miejskiego.

- Chcemy kupić ponad 43 procent akcji Śląska, które gmina Wrocław wystawiła na sprzedaż, i złożyliśmy w tej sprawie ofertę - mówi Rafał Holanowski, jeden z przedstawicieli Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego. - Teraz czekają nas negocjacje. Będziemy rozmawiać z przedstawicielami miasta o szczegółach transakcji oraz o tym, jak w przyszłości będzie wyglądało finansowe zaangażowanie miasta w sponsorowanie Śląska - dodaje.

Deklaracja Konsorcjum o chęci zakupu 43,4 proc. akcji Śląska, należących do gminy Wrocław, to przełom w sprawie trwającej od połowy 2015 roku. Bo kilkanaście dni temu wydawało się, że transakcja może nie dojść do skutku. W efekcie wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj wysłał pismo do właścicieli Konsorcjum i wyrażał zaniepokojenie, że inwestorzy nie podejmują działań zmierzających do finalizacji transakcji.

- Potwierdzam, że w piątek Konsorcjum złożyło ofertę dotyczącą odkupienia 43,4 proc. naszych akcji Śląska - mówi Barbara Zielińska, dyrektor biura prasowego wrocławskiego urzędu miejskiego. - W złożonym kwestionariuszu Konsorcjum zawarło swoje propozycje, których na tym etapie nie mogę ujawnić. Równocześnie przedstawiciele Konsorcjum poprosili o wydłużenie terminu rozmów o 60 dni - dodaje dyrektor Zielińska.

Nieoficjalnie wiemy, że rozmowy w tej sprawie rozpoczną się na początku stycznia 2016 roku.

Transakcja odkupienia Śląska miała być połączona z wydzierżawieniem Stadionu Miejskiego inwestorowi, który przejmie piłkarską spółkę. Dziś już wiadomo, że Konsorcjum nie chce dzierżawić stadionu.

Holanowski: - Z dwóch powodów nie planujemy dzierżawić Stadionu Miejskiego. Po pierwsze nie do końca wiemy, jak cała transakcja wyglądałaby od strony prawnej i czy miasto może przekazać nam stadion w dzierżawę bez przetargu. Po drugie taki stadion to finansowa studnia bez dna. Jeszcze większa niż Śląsk - zaznacza współwłaściciel klubu.

Przypomnijmy, że operacja sprzedaży akcji Śląska, które należą do gminy, rozpoczęła się w czerwcu 2015 roku. Wtedy urząd opublikował ogłoszenie z zaproszeniem "do negocjacji w sprawy zbycia akcji Śląska". Miasto wystawiło na sprzedaż 43,4 proc. akcji klubu (zostawiając sobie 5 proc. dla zabezpieczenia swoich interesów w spółce).

Na zaproszenie do negocjacji odpowiedziało tylko Wrocławskie Konsorcjum Sportowe, większościowy akcjonariusz w Śląsku (ma 51 proc. akcji). Tworzą je trzy lokalne firmy: Hasco Lek Stanisława Hana, PB Inter-System SA Marka Nowary oraz Invest Supra Rafała Holanowskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.