Euro 2016. "Najważniejsze to dotrwać do mistrzostw bez kontuzji"

"W Płocku przygotowywaliśmy się do meczów kwalifikacyjnych z Niemcami, spędziliśmy też ostatnie dni przed mistrzostwami świata w Katarze. Mogę powiedzieć, że czujemy się tutaj bardzo dobrze. Jesteśmy związani z tym miejscem"

Tak mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Michael Biegler, trener męskiej reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Spotkanie z dziennikarzami odbyło się w Hotelu Herman dokładnie na miesiąc przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy. Impreza zostanie rozegrana w dniach 15-31 stycznia w Polsce.

Dotrwać do Euro bez kontuzji

Kadrowicze są w Płocku od poniedziałku. Na zgrupowaniu jest 19 z 22 powołanych graczy. Wśród nieobecnych jest Kamil Syprzak, Maciej Gębala oraz Piotr Grabarczyk. - Z tych trzech nazwisk bardzo chcieliśmy mieć w Płocku Macieja Gębalę [w przyszłym sezonie będzie grał w Orlen Wiśle Płock - red]. Niestety, nie udało nam się go tu ściągnąć - wyjaśnia Michael Biegler. - Termin, w którym rozpoczęliśmy przygotowania nie należy do kalendarza międzynarodowego, dlatego nie dostał zgody ze swojego klubu [SC Magdeburg - red] na udział w tym zgrupowaniu. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak się zaprezentował na turnieju towarzyskim w Gdańsku. Jego czas jeszcze nadejdzie, jestem o niego spokojny.

Reprezentacja Polski spędzi w Płocku dziewięć dni. - Takie turnieje jak mistrzostwa świata czy Europy wymagają odpowiedniego przygotowania atletycznego, dlatego w Płocku będziemy pracować głównie na siłowni. Dołożyliśmy też więcej zajęć z piłki ręcznej - podkreśla trener Biegler.

- W Płocku czeka nas najtrudniejsza praca, praca fizyczna - dodaje bramkarz polskiej reprezentacji Sławomir Szmal. - A po świętach wystąpimy w turnieju Christmas Cup we Wrocławiu [28-29 grudnia]. Pierwszy test z drużynami potraktujemy jeszcze treningowo, bo szczyt formy ma przyjść na 15 stycznia, a nie na koniec grudnia. Jesteśmy obciążeni, dopiero co zakończyliśmy sezon ligowy, Ligę Mistrzów i przystępujemy do ciężkich przygotowań. Życzyłbym sobie i całej drużynie, abyśmy dotrwali do turnieju bez kontuzji.

W szerokiej kadrze z szansami na występ na mistrzostwach Europy jest czterech graczy Orlen Wisły Płock: Marcin Wichary, Adam Wiśniewski, Michał Daszek i Bartosz Konitz. Ten ostatni miał okazję zadebiutować w koszulce z orzełkiem na piersi na początku listopada podczas turnieju towarzyskiego w Gdańsku. Jakie plany wobec tego niego ma Michael Biegler? - On był z nami w Gdańsku pierwszy raz i nie było to dla niego łatwe zadanie - tłumaczy szkoleniowiec kadry polskich piłkarzy ręcznych. - Dobrze się prezentował podczas treningów, nadal jednak musi ciężko pracować. W mojej drużynie będzie pełnił nieco inną rolę niż w klubie. O tym, czy zagra na środku czy lewym rozegraniu nie powinniśmy się wypowiadać i informować innych o naszych planach. Jesteśmy jedną z pierwszych drużyn, która w miarę wcześniej zaczęła przygotowania. On występuje jako leworozgrywający, ale jestem przekonany, że poradziłby sobie również na środku.

Trudno wyobrazić sobie Euro bez Płocka...

... dlatego cieszymy się, że tak to się poukładało, że polska reprezentacja jest aktualnie na obozie przygotowawczym właśnie w Płocku - dodaje wiceprezes ZPRP ds. Euro 2016 Marcin Herra. - Cały czas trwają prace koncepcyjne, by zorganizować w Płocku strefę kibica. Zarówno klub jak i miasto przygotowują się do tego. Mam nadzieję, że już w najbliższym czasie będziemy mogli ich wesprzeć, dając klarowną odpowiedź od telewizji Polsat dotyczącą zasad transmisji. Byłoby doskonale, gdyby atmosfera święta piłki ręcznej zafunkcjonowała również w Płocku. Jestem przekonamy, że płocczanie, którzy kochają piłkę ręczną, od 15 stycznia będą świętować i dopingować naszych. Myślę, że bardzo wielu z nich uda się na zawody do Krakowa czy Gdańska, gdzie będzie można zobaczyć wielu znakomitych zawodników m.in. Duńczyków.

Jestem zadowolony, że po raz kolejny gościmy w Płocku [WIDEO]

Gotowość operacyjna

Na miesiąc przed mistrzostwami wiceprezes Herra przedstawił stan przygotowań do mistrzostw Europy. Mecze będą rozgrywane w czterech miastach: Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu i Krakowie. W tej ostatniej grać będą Polacy. Hala będzie do ich użytku już od 3 stycznia. - Pod kątem mistrzostw będziemy musieli zdecydowanie przebudowywać hale - podkreśla Herra. - Zainteresowanie mediów z całej Europy jest bardzo duże, zbliżamy się do 1 tys. akredytacji. Na głównej arenie w Krakowie spodziewamy się 400-450 przedstawicieli mediów. Ważnym elementem jest też przygotowanie elementów związanych z dekoracją i wystrojem hal. W sumie do tego celu zostanie zużyte 12 tys. cm kw. materiałów. Wszystko po to, by przygotować mistrzostwa na najwyższym poziomie wizualnym.

Jak poinformował w trakcie przygotowań są też ceremonie otwarcia i zamknięcia oraz oprawy turniejowe. - W najbliższym czasie będą próby - zadeklarował Marcin Herra. - Główna ceremonia, która potrwa 20 minut, odbędzie się po pierwszym meczu w Krakowie. Zmierzą się w nim Polska i Serbia. W pozostałych halach też będą ceremonie otwarcia, ale potrwają krócej, po 5 minut.

Podczas turnieju testowego we Wrocławiu (28-29 grudnia) oficjalnie zostaną zaprezentowane medale, które będą wręczane zwycięzcom podczas Euro. - Bardzo ważnym elementem, który buduje jakość wydarzenia to oczywiście atmosfera, a jak atmosfera to kibice. Tu chciałbym podkreślić, że plan, który sobie postawiliśmy - 100 procent wypełniania hali na meczach w Krakowie - jest realizowany. Zakładamy też, że wypełniona zostanie hala we Wrocławiu - dodaje wiceprezes Marcin Herra. - Zawsze organizatorzy martwią się o pierwsze mecze w halach, gdzie nie grają gospodarze. Dziś mogę powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni. Bo na pierwszy mecz w Gdańsku sprzedaliśmy 6,4 tys. biletów, a na pierwsze spotkanie w Katowicach - 6 tys. wejściówek. To pokazuje, że w halach gdzie nie ma gospodarzy też będzie dobra frekwencja.

W poniedziałek Związek Piłki Ręcznej uruchomił dodatkową pulę biletów, którą sprzedał w 13 minut. - Być może na początku stycznia będziemy w stanie zaoferować jeszcze dodatkowe bilety z tych transz, które nie zostaną wykorzystane - zaznaczył Herra.

Będzie sporo nowości: jedną z nich - strefy kibica. - Postanowiliśmy zorganizować tymczasowe pawilony w głównych centrach miast: Kraków (Mały Rynek), Wrocław (plac pod Iglicą), Gdańsk (Targ Węglowy), Katowice (plac pod Spodkiem) - wymieniał Herra. - Duże pawilony, które mogą pomieścić do tysiąca osób łącznie ze strefą aktywacji, kateringową dla kibiców i publicznego oglądania meczów. Będą otwarte codziennie przez cały czas trwania mistrzostw. Mamy też potwierdzenie, że na Euro przyjedzie blisko 18 tys. kibiców z zagranicy. Co na styczeń jest bardzo dobrą liczbą.

Polscy piłkarze ręczni na treningu w Orlen Arenie [ZDJĘCIA]

Trening polskiej reprezentacji w płockiej Orlen ArenieTrening polskiej reprezentacji w płockiej Orlen Arenie PIOTR AUGUSTYNIAK

Więcej o:
Copyright © Agora SA