Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Górniku Zabrze na Facebooku >>
Ostatnie tygodnie nie należały do Romana Gergela. Gołym okiem było widać, że Słowak nie jest w swojej najwyższej formie. We wtorek dał jednak prawdziwy popis, wbijając liderowi ekstraklasy aż cztery bramki! - Zdecydowanie najtrudniej było przy... rzucie karnym. Wiedziałem, że po prostu nie mogę się pomylić - zaznaczał po końcowym gwizdku Gergel, który w ciągu 90. minut spotkania z Piastem Gliwice trafiał do siatki więcej razy niż poprzednich 17 kolejkach sezonu.
- W przerwie było 1:2 i - szczerze mówiąc - myślałem, że ten mecz przegramy, ale potem udało się nam zdobyć cztery gole. Cieszymy się, bo takie spotkanie było nam bardzo potrzebne, długo na nie czekaliśmy. I oby teraz było już tylko dobrze, oby to był początek serii udanych wyników Górnika - stwierdził Słowak.
