Ponitka: Co myślę, kiedy mówię, że nie wiem, czy odejdę ze Stelmetu

Marzenia 22-letniego koszykarza Mateusza Ponitki sięgają NBA, ale póki co latem br. zmienił kierunek podboju Europy, przeprowadzając się z Belgii do Stelmetu BC Zielona Góra. - Skusiła mnie Euroliga i gra o mistrzostwo - tłumaczył reprezentant Polski. Jest jednak prawdopodobne, że 18 grudnia skończy się euroligowa droga klubu z Zielonej Góry. Czy wtedy młody i zdolny koszykarz znów ruszy w świat?

Ponitka znakomicie sprzedał się we wrześniu na Eurobaskecie, po jednej z widowiskowych i trudnych akcji zyskał nowy przydomek - Mateusz dobitka. Po reprezentacji nastał czas wyzwań klubowych. W Tauron Basket Lidze i w Eurolidze 22-latek też często brał na siebie rolę lidera wśród bardziej doświadczonych kumpli z drużyny. A to wszystko skłaniało do refleksji, czy mistrzowie Polski zdołają zatrzymać gracza do końca rocznego kontraktu?

Przed spotkaniem Stelmetu z Barcelononą "Przegląd Sportowy", powołując się na opinie ze środowiska koszykarskiego, założył opcję rozbioru zielonogórskiej drużyny wobec coraz bardziej prawdopodobnej przegranej w walce o awans do Top 16 Euroligi.

W piątek mistrzowie Polski zagrają z Lokomotivem w Krasnodarze. Niestety, zapowiada się kolejny odcinek przybijania Stelmetu do dna tabeli grupy C Euroligi. A 18 grudnia w elicie klubowego basketu pozostanie już tylko 16 najmocniejszych drużyn, prawdopodobnie zabraknie tam miejsca dla faworyta i lidera Tauron Basket Ligi.

Co wtedy?

Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu BC, zapowiada mocną rywalizację w Eurocup, czyli rozgrywkach na zapleczu Euroligi, lecz także pełnych bogatych klubów, świetnych koszykarzy i trenerów. Zielonogórska drużyna nie przeistoczyłaby się tam w faworyta, niemniej dostałaby kolejną europejską szansę na sukces, pewnie ciut większą niż w Eurolidze.

Jednak "Przegląd Sportowy" zakłada możliwość poważnego przemeblowania w zielonogórskiej drużynie i można się domyślać, że nie chodziłoby w tej operacji o dokonanie wzmocnień, tylko odciążenie budżetu klubu. Na rynku transferowym Ponitka mógłby się stać interesującym graczem dla klubów dozbrajających się przed fazą Top 16 Euroligi. "PS" cytuje snajpera Stelmetu zapytanego o jego zawodniczą przyszłość po ew. rozstaniu Stelmetu z Euroligą. Czy odejdzie z Zielonej Góry? "Nie wiem. Nie, chyba nie... Nie umiem powiedzieć teraz."

Kilka dni później, w Zielonej Górze Ponitka usłyszał od dziennikarzy nieomal identyczne pytanie i prośbę, by odniósł się do publikacji "PS" - Nie wiem, skąd wziął się taki artykuł. Chyba muszę go przeczytać. Mam kontrakt ze Stelmetem i zamierzam go wypełnić. Jeśli powiedziałem, że nie wiem, czy odejdę, to w znaczeniu, że nie ode mnie to zależy - wyjaśnił koszykarz. A z wyjaśnień wynika chyba tyle, że ew. oferty nie do odrzucenia Ponitka nie będzie mógł odrzucić. Ale jeśli nic takiego się nie zdarzy, będzie walczył o mistrzostwo Polski i o Eurocup pod sztandarem Stelmetu BC.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.