Ruch Chorzów. Waldemar Fornalik na wesoło: Mam obiecane 100 milionów na transfery

- Każda drużyna potrzebuje wzmocnień, roszad, trochę świeżej krwi. I tą drogą będziemy chcieli pójść w trakcie zimowej przerwy - stwierdził Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów.

Facebook?  | A może Twitter? 

Przy okazji wspólnej konferencji prasowej Piasta Gliwice i Ruchu Chorzów przed piątkowymi derbami zapytaliśmy Waldemara Fornalika o to, co przy Cichej może przynieść zima. A konkretniej - czy nie obawia się, że może stracić któregoś ze swoich podstawowych zawodników? Udane występy chorzowian sprawiły przecież, że o takich zawodnikach jak Mariusz Stępiński, Patryk Lipski czy Kamil Mazek robi się coraz głośniej.

- Mam obiecane 100 milionów na transfery - zażartował trener Ruchu. - Mówiąc zupełnie poważnie - koncentrujemy się na tych pięciu meczach, które zostały nam do rozegrania w tym roku. Co będzie potem, życie pokaże. Każda drużyna potrzebuje wzmocnień, roszad, trochę świeżej krwi. I tą drogą będziemy chcieli pójść - podkreślił Fornalik.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.