Vive gra z Mielcem. Szansa dla rezerwowych i wychowanków

We wtorek piłkarze ręczni Vive Tauron Kielce meczem przed własną publicznością ze Stalą Mielec rozpoczną rundę rewanżową fazy zasadniczej PGNiG Superligi.

Trener Tałant Dujszebajew, mając w tyle głowy rewanżowe starcie Ligi Mistrzów z duńskim KIF Kolding, będzie oszczędzał swoich najlepszych zawodników. Oprócz kontuzjowanych rozgrywających Mariusza Jurkiewicza, Pawła Paczkowskiego i Urosa Zormana oszczędzani będą prawdopodobnie bramkarz Marin Sego, prawy rozgrywający Denis Buntić oraz kapitan drużyny i jedyny nominalny playmaker - Grzegorz Tkaczyk.

Szansę gry dostaną w ich miejsce Czarnogórzec Branko Vujović, wychowanek Bartłomiej Bis, bramkarz Krzysztof Markowski oraz jeden z rozgrywających drugiej drużyny.

W Stali Mielec sytuacja finansowa w ostatnim miesiącu nieco się polepszyła. Klub ma nowego prezesa Grzegorza Maja, który ma bardzo wysokie aspiracje. Podpisano nową umowę sponsorską z firmą PGE. Do ekipy prowadzonej przez doświadczonego trenera Tadeusza Jednoróga dołączyło nawet w trakcie sezonu dwóch nowych zawodników: Michał Krygowski oraz Marco Davidović.

Stal po pierwszej rundzie, z dorobkiem czterech punktów zajmuje ostatnie miejsce w PGNiG Superlidze.

Początek spotkania o godz. 18.30 w Hali Legionów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.