Chcesz wiedzieć wszystko o Stali Rzeszów? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL
Arena Lublin w tym sezonie nie jest szczęśliwa dla Stali Rzeszów. Końcem sierpnia biało-niebiescy przegrali na tym obiekcie z Motorem 0:1, co było ich pierwszą porażką w rozgrywkach. Po ośmiu kolejnych meczach bez przegranej stalowcy znów zawitali do Lublina. Tym razem by zagrać z Lublinianką, z którą mieli dodatni bilans spotkań. W osiemnastu do tej pory konfrontacjach dziewięć razy zwycięsko wychodzi piłkarze z Rzeszowa. Trzy razy drużyny dzieliły się punktami, a sześciokrotnie górą byli rywale.
W sobotę Lublinianka zanotowała siódmą wygraną nad Stalą. Katem rzeszowian okazał się Karol Kalita, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Pierwszy raz uczynił to w 26. minucie. Drugiego gola Kalita zdobył w końcówce, kiedy wykorzystał sytuację sam na sam z Dawidem Kaszubą. Wówczas było już 3:0 dla gospodarzy. Chwilę wcześniej trafienie zaliczył Rafał Kursa.
To druga porażka Stali w tym sezonie. Biało-niebiescy przerwali tym samym serię ośmiu spotkań bez przegranej. Po 14. rozegranych meczach drużyna trenera Marcina Wołowca ma na koncie 28 punktów.
Bramki: Kalita (26., 87.), Kursa (82.)
Lublinianka: Socha - Czułowski (70. Kucharzewski), Kaganek Ż (67. Gutek), Mazurek, Świech (46. Kursa) - Kalita Ż, Kosiarczyk, Wołos, Majewski, Sobiech - Banachjewicz (63. Stefański).
Stal: Kaszuba - Hus (62. Szczoczarz), Drelich, Baran, Suswam - Szeliga, Kanach (85. Zieliński), Lisańczuk (70. Wójcik), Maślany - Brocki, Prędota.