Polonia pozna wreszcie nowego właściciela

W piątek ratuszowa komisja prześle do prezydenta Bydgoszczy rekomendację z nazwą nowego właściciela Polonii. Bardzo możliwe, że Rafał Bruski zaraz potem zdecyduje, komu miasto sprzeda żużlową spółkę.

W praktyce oznaczać to będzie zakończenie długiego serialu pt. "Sprzedaż Polonii". Na ten moment czekają kibice, żużlowcy i przede wszystkim bydgoski ratusz. Do tej pory miasto było bowiem większościowym udziałowcem Polonii. Zadłużony po uszy klub co roku ratowany był z pieniędzy podatników. Teraz ma to się zmienić. Prezydent Bruski już zapowiedział, że w przypadku przejęcia spółki przez nowego właściciela miasto na Polonię nie będzie dawało więcej niż 2 mln zł rocznie. Być może już dzisiaj poznamy jego nazwę. Przypomnijmy, że do wyścigu o przejęcie klubu stanęło trzech kandydatów - Władysław Gollob, Andreas Jonsson i Bydgoskie Towarzystwo Żużlowe Polonia. Właśnie prezes BTŻ Wiesław Ochociński, dziś jako ostatni spotka się z członkami komisji.

- Stałoby się to wcześniej, ale szef BTŻ przebywał za granicą i dopiero teraz udało się ustalić termin. Mamy jeszcze kilka dodatkowych pytań. Zaraz potem prześlemy prezydentowi rekomendację - informuje Edward Dobrowolski, sekretarz miasta i jednocześnie przewodniczący komisji.

Jej decyzja nie powinna być dla Rafała Bruskiego zaskoczeniem. Prezydent po każdym posiedzeniu komisji informowany był o przebiegu rozmów. Dlatego też bardzo możliwe, że dziś po południu ogłosi, kto przejmie Polonię.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.