Najlepsza siatkarka Chemika Police? Przecież to jasne

Stefana Veljković w tym roku była najlepszą siatkarką Chemika Police w Final Four Ligi Mistrzyń, wywalczyła awans na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro i w niedzielę zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy.

Veljković była jedną z tych, która zagrała na dobrym poziomie podczas wielkanocnego turnieju finałowego LM w Szczecinie. Zabrakło jej jednak wsparcia partnerek i Chemik zakończył rywalizację bardzo kiepsko. Dwa mecze i dwie porażki bez walki.

Największa krytyka spadła na rozgrywającą Maję Ognjenović oraz młodą atakującą Anę Bjelicę. Obie Serbki w Policach pożegnano dość szybko. Siatkarki wypoczęły po sezonie ligowym i rozpoczęły przygotowania z reprezentacją swojego kraju do udziału w Pucharze Świata w Japonii i ME w Holandii.

Ognjenović była pierwszą rozgrywającą zespołu, Veljković także rozpoczynała mecze w wyjściowym składzie. Jedynie Bjelica wchodziła na zmiany. Serbki potwierdziły, że od lat należą do światowej czołówki, która... Polkom ucieka w ostatnich sezonach. W Japonii zdobyły kwalifikację na przyszłoroczne igrzyska, w Holandii sięgnęły po brązowe medale (w decydującym meczu z Turcją Stefana Veljković zdobyła 9 punktów).

W ME grała również polska reprezentacja, która oparta była na siatkarkach Chemika Police. Niewiele dobrego można powiedzieć o występie Polek. W grupie dwie porażki i wygrana ze słabą Słowenią, później dramatyczny baraż z Białorusią (wygrany po tie-breaku) i na koniec porażka 1:3 z Holandią w ćwierćfinale. W kadrze Jacka Nawrockiego grały: Anna Werblińska (ME zakończyła z kontuzją), Paulina Maj-Erwardt, Agnieszka Bednarek-Kasza, Izabela Kowalińska, Joanna Wołosz i Izabela Bełcik.

Trochę gorzej - na etapie barażów o ćwierćfinały - wypadła kadra Czech. Zespół z Heleną Havelkovą walkę o pierwszą ósemkę przegrał z Belgią. Havelkova latem podpisała umowę z Chemikiem.

Mistrzostwa zakończone, w najbliższym tygodniu wszystkie kadrowiczki powinny przyjechać już do Szczecina i tu szykować się do nowego sezonu pod okiem Giuseppe Cuccariniego, trenera Chemika.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.