Paweł Brożek był w szoku, gdy dowiedział się, co zrobił Robert Lewandowski

PRZEGLĄD PRASY. - Żałuję, że przed laty Robert Lewandowski nie trafił do Wisły - mówi Paweł Brożek w ?Przeglądzie Sportowym?.

Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl Brożek opowiada m.in. o ostatnim wyczynie napastnika Bayernu Monachium. - O tym, że strzelił pięć goli w meczu z Wolfsburgiem dowiedziałem się dopiero rano, bo już spałem. Nie byłem w wielkim szoku, bo Robert to gość, który jest w stanie strzelić pięć goli. Szok pojawił się dopiero wtedy, gdy zobaczyłem, że zrobił to w ciągu 9 minut. A piąty gol to było już coś niesamowitego - podkreśla napastnik Wisły .

Kilka lat temu była szansa, by Lewandowski został klubowym kolegą Brożka. - Żałuję, że nie trafił wtedy do nas, bo to facet, który potrafi i zagrać, i wyjść na pozycję. Granie z nim byłoby samą przyjemnością. Ale wtedy to Wisła zdobyła mistrzostwo, a nie Lech. Nie ma co ukrywać, że mieliśmy silniejszą drużynę - przypomina Brożek.

Więcej o:
Copyright © Agora SA