Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.plOstatnio reprezentant Burundi nie miał dobrej passy. Po odejściu z Cracovii Ntibazonkiza zagrał 13 spotkań w barwach Akhisaru. Potem leczył kontuzję, popadł w konflikt z selekcjonerem Burundi, a turecka prasa pisała o rzekomej próbie samobójczej żony piłkarza.
Ostatnio Ntibazonkiza był wolnym graczem, ale we wtorek zdał testy medyczne w Caen i podpisał roczny kontrakt. Nowy zespół skrzydłowego zajmuje 5. miejsce we francuskiej ekstraklasie i traci tylko cztery punkty do lidera Paris Saint-Germain.
Ntibazonkiza występował w Cracovii w latach 2010-2014, był największą gwiazdą zespołu i przez długi czas najlepiej zarabiającym graczem. Dzięki dobrej pensji w Krakowie dwa razy z rzędu został najlepiej opłacanym sportowcem w Burundi.