Prezes Stali: Piłka ręczna w naszych barwach ma się konsekwentnie rozwijać

Stalowcy inauguracyjnym zwycięstwem w Wejherowie, pierwszym na drugoligowym poziomie, przyjemnie zaskoczyli prezesa klubu Ireneusza Macieja Zmorę, który zapewnia, że... - Chcemy, aby piłka ręczna w Stali rosła w siłę i razem z żużlem dawała radość fanom sportu w naszym mieście przez cały rok.

Gorzów.sport.pl i dziennikarze Gazety bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku!

Stal wygrała z Tytanami w Wejherowie 32:27 (relacja z meczu), a w drugiej kolejce, podczas meczu w domu z Gwardią Koszalin, ma być jeszcze mocniejsza kadrowo.

Ireneusz Maciej Zmora rozwiewa wszelkie wątpliwości. - Na piłkę ręczną patrzymy przez pryzmat stopniowego odbudowywania tej dyscypliny w mieście - powiedział prezes Stali. - Mamy dzisiaj drugą ligę, naszym celem jest ogranie się w tej lidze z jak najlepszym wynikiem sportowym, awans wyżej natychmiast nie jest żadnym przymusem. Zebraliśmy sporą grupę gorzowskich wychowanków i myślę, że z niezłym skutkiem udaje się ich w poprzednim i tym sezonie przywrócić do sportowego życia, zresztą tak samo jako seniorską piłkę ręczną.

Prezes podkreśla też jak bardzo ważne w długofalowym planie jest szkolenie. - Trzeba przyznać jedno: zdecydowanie brakuje nam drużyny juniorskiej, która wypełniałaby lukę między pierwszą drużyną, a grupami szkolonymi w UKS Miś, gdzie u podstaw jest wychowywany fajny narybek, zajmujący czołowe miejsca w Polsce w najmłodszych kategoriach wiekowych - stwierdził Zmora. - Do tego potrzebujemy jasnego sygnału ze strony miasta na temat jak wygląda strategia sportu, pomysł Gorzowa na sport w naszym mieście na kilka najbliższych lat. Tu wsparcie finansowe jest potrzebne, bez tego piramida szkoleniowa nie zostanie uzupełniona i wzmocniona, a widzimy, że właśnie o to natychmiast trzeba się starać, budując solidne zaplecze dla seniorów. My możemy pozyskać pieniądze na pierwszy zespół, ale szkolenie młodzieży, tak jak we wszystkich innych dyscyplinach, jest oparte na wsparciu, planie i pomyśle miasta. Taki plan musimy jak najszybciej poznać, miejsce w Gorzowie przeznaczone dla piłki ręcznej, która przecież ma duże tradycje. Oczywiście jest chęć awansu wyżej, do mocniejszej ligi, bo taka jest konsekwencja rozwoju. Zaznaczam jednak, że nie zrobimy niczego za wszelką cenę. Ten dom ma spokojnie powstawać od fundamentów, a nie od dachu.

Stalowcy wojują w drugiej lidze, mogą powalczyć o zaplecze ekstraklasy, ale co dalej? Gdzie w Gorzowie pokazywać największe wydarzenia sportowe pod dachem? Podobny, duży problem mają koszykarki KSSSE AZS PWSZ. - Problem obiektów sportowych w mieście to jest temat rzeka - przyznał szef Stali. - Już brakuje hal nawet do treningów. Na jesień i zimę właściwie wszyscy w Gorzowie ze swoimi przygotowaniami chowają się pod dach i naprawdę jest duży problem, aby znaleźć godziny w rozsądnym miejscu. O hali widowisko-sportowej mówi się już od dziesięcioleci, bo widziałem projekty nawet z lat 70-tych, ale niestety kończy się wyłącznie na planach. To musi być priorytet, bo gdzie niby mielibyśmy przyjąć Vive Kielce czy Wisłę Płock?

- Pomysł Stali Gorzów na obecność w naszym lokalnym środowisku jest taki, abyśmy nie tylko cieszyli się sportem i emocjami na najwyższym poziomie tylko, gdy jest ciepło, czyli zawodami żużlowymi na stadionie imienia Edwarda Jancarza, ale również mieli okazję do utożsamiania się z drużyną i kibicowania, gdy aura mniej sprzyja. Stąd pomysł na reaktywację piłki ręcznej, która już przecież w przeszłości grała w tych barwach. Chcemy, aby ta dyscyplina w Stali rosła w siłę i razem z żużlem dawała radość fanom sportu przez cały rok - zakończył Ireneusz Maciej Zmora.

Więcej informacji sportowych szukajcie na Gorzów.sport.pl

PROGRAM 2. KOLEJKI: Stal Gorzów - Gwardia Koszalin (niedziela 20 września, godz. 15, hala przy ul. Szarych Szeregów w Gorzowie), LKS Kęsowo - Szczypiorniak Olsztyn, GKS Żukowo - Cartusia Kartuzy, Energetyk Gryfino - Borowiak Czersk, Sambor Tczew - SMS II Gdańsk, AZS UKW Bydgoszcz - Wybrzeże II Gdańsk, Tytani Wejherowo - Henri Lloyd Brodnica.

Wybrzeże II Gdańsk i Sambor Tczew nie rozegrały jeszcze żadnego spotkania.

Pierwszy zespół bezpośrednio awansuje do I ligi, drugi zagra o awans w barażach.

Dość testów i poszukiwań. Stal ma liderów, którzy prowadzą ją do wygranej!

Więcej o:
Copyright © Agora SA