Piast Gliwice. Damian Zbozień: Dziewczyna namawia mnie na powrót

- Moja dziewczyna śmieje się, że to tylko kwestia czasu, kiedy znów zagram w Piaście Gliwice - mówi Damian Zbozień, obrońca Zagłębia Lubin.

ŚLĄSK.SPORT.PL w mocno nieoficjalnej wersji. Dołącz do nas na Facebooku >>

Piast jest na dobrej drodze, by co najmniej powtórzyć wynik z sezonu 2012/2013, kiedy to awansował do eliminacji Ligi Europy. Wynik, który w gliwickiej szatni pamięta już tylko kilku zawodników. Inna sprawa, że to grono mogło być większe, bo niedawno w grę wchodził powrót do zespołu Damiana Zbozienia.

- Rzeczywiście, rozmawialiśmy - przyznaje "Zboziu". - Ostatecznie nic z tego nie wyszło, gram dziś dla Zagłębia Lubin, ale Gliwice cały czas są dla mnie ważne - podkreśla.

Jest też ktoś, kto namawia go do powrotu do Piasta.

- To moja dziewczyna, która pochodzi właśnie z Gliwic. Śmieje się, że to tylko kwestia czasu, kiedy znów tu zagram - mówi Zbozień.

Swoją dziewczynę piłkarz poznał właśnie na stadionie przy Okrzei: - Podczas jednego z meczów. Akurat trener Brosz dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom, więc zasiedliśmy na trybunach. Siedziała tam też ona. Niestety, czar prysł, bo okazało się, że ma już chłopaka. Później jednak wszystko ułożyło się szczęśliwie.

Nikolić i Mraz najlepiej punktują! Jak będzie po 8 kolejce?

Najlepszy transfer lata to:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.