Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl
Jadanowski jest wychowankiem Lechii Gdańsk. Przez kilkanaście ostatnich dni trenował z Cracovią. W sparingu z Koroną zagrał na środku obrony, tworząc parę stoperów z Bartoszem Rymaniakiem. Jest wolnym zawodnikiem, w każdej chwili może więc podpisać kontrakt z klubem. Zieliński przymierza go do drugiej drużyny. - Nie ma jeszcze ustaleń w jego sprawie. Gdyby miał zostać, to po pół roku, a nawet po 12 miesiącach możemy określić jego przydatność do drużyny - podkreśla trener w "Dzienniku Polskim" .
Jadanowski został bez klubu po tym, jak zrezygnowała z niego Lechia. - Pojechałem z zespołem na letni obóz, wszystko było fajnie, aż do chwili, kiedy przedostatniego dnia zgrupowania doznałem kontuzji. Godzinę potem dostałem informację, że mogę sobie szukać nowego klubu - opisuje zawodnik.
W poprzednim sezonie obrońca grał w trzecioligowych rezerwach zespołu z Gdańska. Teraz ma jednak nadzieję na angaż w ekstraklasie. - Mam przeczucie, że będzie dobrze, że zostanę w Cracovii. Myślę o pierwszym zespole - zaznacza.