Wielki wyścigowy weekend na wrocławskich Partynicach

W sobotę Wielka Partynicka - największa gonitwa płotowa, a dzień później Wielka Wrocławska Nagroda Totalizatora Sportowego - największa w Polsce gonitwa przeszkodowa.

Znakomitą stawkę zgromadzi na starcie Wielka Partynicka, najważniejsza w kraju gonitwa z płotami rozgrywana na dystansie 4200 metrów. Pobiegną konie z Czech, Niemiec i Polski. Abbanandi trenerki Anny Schleusner-Fruhriep był w tym roku drugi w Svenskt Champion Hurdle. Barbarosa i Torgon z Czech wygrywały gonitwy z płotami na Partynicach, a Big Mago legendarnego czeskiego trenera Josefa Vani zwyciężał na torach włoskich.

Partynickie stajnie będą reprezentować: zwycięzca z Pardubic Spring, którego trenuje Robert Świątek i triumfatorka Lotto Wielkiej Wrocławskiej 2013 - Habana trenowana przez Michała Borkowskiego. Ze Służewca przyjeżdża Kievgrad, który w tym roku wszystkie trzy płotowe starty zamienił na zwycięstwa; jego trenerem jest Janusz Kozłowski.

Natomiast w niedzielę dwanaście koni z Czech, Niemiec i Polski powalczy o zwycięstwo w Wielkiej Wrocławskiej Nagrodzie Totalizatora Sportowego . Dystans 5000 metrów, 22 przeszkody i mocna, wyrównana stawka to zapowiedź wielkich, sportowych emocji. Zwłaszcza, że w tym gronie jest wiele utytułowanych rumaków.

9 letni Ländle dosiadany przez Lukasa Sloupa wygrał już w tym roku w prestiżowej gonitwie Svenskt Grand National. Z kolei Demon Magicznakomitego czeskiego trenera Cestmira Olehli ma już w swoim w dorobku przeszkodowe zwycięstwa we włoskim Merano.

Z kolei Ursan, to prawdziwy weteran stiplowych zmagań, 31 razy stawał na starcie, a dziesięciokrotnie mijał celownik, jako zwycięzca. Jego trener Pavel Poles ma jeszcze jeden mocny atut - Sztorma, który na wrocławskich przeszkodach czuje się jak u siebie: biegał tu sześć razy, wygrał trzykrotnie i dwa razy był drugi. To samo można powiedzieć o czeskiej reprezentantce Delight My Fire. Klacz trenera Radima Bodlaka poznała partynickie przeszkody dopiero w tym sezonie, ale tak skutecznie, że z trzech startów dwa wygrała i raz przybiegła druga.

Z koni trenowanych na Partynicach wyzwanie podjęły dwa. Negro Czacza trenera Michała Borkowskiego to najlepszy przeszkodowy koń wśród czterolatków ubiegłego sezonu, niewiele ustępowała jej w poprzednim sezonie Silver Star trenerki Elwiry Porębnej.

Dodatkowo w najbliższą niedzielę rozegrana zostanie gonitwa Grand Prix White Turf Sankt Moritz. W styczniu tego roku konie z Partynic zostały zaproszone do udziału w prestiżowym mityngu w Sankt Moritz w Szwajcarii. W ramach nawiązanej współpracy w niedzielę konie pobiegną w gonitwie Grand Prix White Turf Sankt Moritz natomiast już w lutym 2016 Szwajcarzy gościć będą u siebie gonitwę Grand Prix Wrocław Europejska Stolica Kultury 2016.

W trakcie wyścigowej niedzieli na Partynicach pojawią się również piłkarze Śląska Wrocław wraz z trenerem Tadeuszem Pawłowskim. Będzie okazja wziąć udział w treningu prowadzonym przez zawodników, zwiedzić autokar piłkarskiego Śląska czy też zdobyć autograf.

Łączna pula nagród w trakcie wyścigowego weekendu wyniesie ponad 450 000 złotych.

Wielka Partynicka - sobota, 5 września, godzina 14.15

Wielka Wrocławska Nagroda Totalizatora Sportowego - niedziela, 6 września, godzina 14.15

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.