Nieciecza na ekstraklasę jeszcze poczeka

Prawdopodobnie jeszcze do końca października Termalica Bruk-Bet będzie grała na stadionie Stali Mielec, bo przedłuża się przebudowa obiektu w Niecieczy.

Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.plW podtarnowskiej wsi z generalnym remontem czekano do momentu awansu do ekstraklasy. - Do tej pory zakończyliśmy układanie murawy. Teraz doprowadzane są media i kable potrzebne do montażu oświetlenia. Prace idą do przodu - mówi Andrzej Mizera, rzecznik beniaminka.

Na razie nie są gotowe trybuny i oświetlenie, a bez tego nie ma mowy o rozgrywaniu meczów ekstraklasy. W klubie nikt nie chce podawać choćby przybliżonej daty zakończenia remontu, ale nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że nie będzie to wcześniej niż w listopadzie. To by oznaczało, że w Mielcu Termalica podejmie jeszcze Pogoń Szczecin, Górnika Łęczna i Lechię Gdańsk.

Gra na Podkarpaciu jest uniedogodnieniem dla kibiców dojeżdżających z Niecieczy, ale piłkarze na razie narzekać nie mogą. Drużynie idzie świetnie, bo na stadionie Stali wygrała wszystkie trzy mecze, w tym ostatni z mistrzem Polski Lechem Poznań (3:1).

Stadion w Mielcu chwali też trener beniaminka. - Wybór tego obiektu był najlepszym, jakiego mogliśmy dokonać - podkreśla Piotr Mandrysz.

Mizera: - Współpraca z władzami Mielca układa się perfekcyjnie, jesteśmy bardzo zadowoleni.

Na wizytach beniaminka korzysta także miasto. I to nie tylko wizerunkowo, bo mecze Termaliki przyciągają od 3 do 5 tysięcy widzów. - Goszczenie drużyny z ekstraklasy jest dla nas wielkim wyróżnieniem. Mamy świadomość, że to tymczasowa sytuacja, ale jesteśmy otwarci na każdą propozycję. Bardzo nam miło, że nasz stadion jest dla Termaliki szczęśliwy - przyznaje Krzysztof Urbański, rzecznik prasowy prezydenta Mielca.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.