Cadenas o Tarabochii: Widzę w nim potencjał, który chcę rozwinąć

- Zdecydowałem się na Marko, bo już teraz prezentuje umiejętności, które będą przydatne naszej drużynie. To solidny rozgrywający, dysponujący również instynktem strzeleckim - komentuje transfer Marko Tarabochii do Wisły, cytowany na oficjalnej stronie SPR Wisła Płock, trener Manolo Cadenas.

Hiszpański szkoleniowiec dodaje, że dla niego znaczenia miało też to, że nowy zawodnik dobrze orientuje się w realiach ligi polskiej. - W minionym sezonie z dobrej strony pokazał się w pojedynkach z tymi najbardziej wymagającymi rywalami, w których nie bał się brania odpowiedzialności na siebie - zauważa Manolo Cadenas. - Obserwowałem go również uważnie w meczu Bośni i Hercegowiny z Danią, w którym zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mimo to wciąż widzę w nim niewykorzystany potencjał, który będę chciał rozwinąć.

Trener Wisły podkreśla: - Marko mógł skorzystać z lukratywnych ofert w egzotycznych krajach, ale zdecydował się rozwijać u nas sportowo i zaistnieć na europejskich boiskach. To może być przełomowy rok w jego karierze - zaznacza Cadenas. - Zaczął grać w reprezentacji Bośni i Hercegowiny, teraz podpisał kontrakt z naszym klubem. On wie, że jest to dla niego szansa, i jest bardzo zdeterminowany, aby ją wykorzystać.

Jak poinformował płocki klub, Marko Tarabochia związał się z Orlenem Wisłą dwuletnim kontraktem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.