Nowy piłkarz Zawiszy: Zespół stać na awans

Sylwester Patejuk już trenuje z bydgoską drużyną. - Uważam, że zgrywając się, jesteśmy w stanie pociągnąć zespół z lekkością po awans - mówi nowy zawodnik Zawiszy.

Były piłkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała w poniedziałek już trenował z zespołem. Wybrał numer 13 i z takim będzie grał w Zawiszy. - Nie jestem przesądny. Na dobrą sprawę, oprócz Śląska, gdzie miałem 9 przez dwa lata, całe życie grałem z 13, lubię ten numer - opowiada Patejuk w rozmowie z klubową stroną Wkszawisza.pl.

- Zespół Zawiszy potrzebuje tylko zgrania, drużyna ma jakość, wielu zawodników doświadczonych, z przeszłością ekstraklasową, z dobrymi umiejętnościami - mówi 32-latek. - Myślę, że swoim doświadczeniem i umiejętnościami jestem w stanie pomóc w awansie. Zawisza jest zespołem, który jest wsparty zawodnikami z ekstraklasy i myślę, że dzięki temu nasza współpraca będzie łatwiejsza. Znam chłopaków z boisk, grałem wiele razy przeciwko, wiem co prezentują i uważam, że pod tym kątem będzie łatwiej się zgrać. Będę walczył o miejsce w składzie w najbliższym meczu - zapowiada. Nowy pomocnik był podstawowym graczem Śląska Wrocław i Podbeskidzia. W zespole z Bielska-Białej występował jednak tylko w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu. Leczył jednak wiosną kontuzję. W barwach Podbeskidzia zagrał po raz ostatni w lutym przeciwko Cracovii.

- Nie jestem w stanie ocenić przydatności tego piłkarza do zespołu w tym momencie. To się może stać, kiedy będzie dłużej z nami. - zaznacza trener Zawiszy Mariusz Rumak.

Patejuk występował na lewym skrzydle. W bydgoskiej jedenastce to miejsce aktualnie zajmuje Jakub Łukowski.

W piątek bydgoski zespół gra na wyjeździe z Olimpią Grudziądz - początek o godz. 18.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.