Nowy klub w PlusLidze. Będzie się nazywał Łuczniczka

Poprzednio drużyna występowała pod nazwą Delecta, w ostatnich dwóch sezonach grała jako Transfer. W nowym sezonie będzie Łuczniczka Bydgoszcz, nowy - stary rywal Cerradu Czarnych Radom oraz pozostałych ekip siatkarskiej elity.

Piąty zespół PlusLigi w poprzednim sezonie ma kłopot, bo nie podpisał jeszcze umowy ze sponsorem tytularnym. W ostatnich latach klub z Bydgoszczy, który w tym roku obchodzić będzie 10-lecie startów, długo występował pod nazwą sponsora. Najpierw grała jako Delecta. W ostatnich dwóch sezonach był Transfer Bydgoszcz. - Wiedzieliśmy, że firma Transfer nie przedłuży umowy, ale zostaje z klubem już na innych warunkach - mówił prezes klubu Piotr Sieńko. Przez ostatnie tygodnie klub funkcjonował oficjalnie jako BKS Bydgoszcz. Nie zdecydowano się na powrót do tradycyjnej nazwy Chemik.

W czwartek rada nadzorcza poinformowała o uchwale dotyczącej nazwy drużyny. "Począwszy od dnia dzisiejszego, oficjalna nazwa zespołu to Łuczniczka Bydgoszcz. Decyzja ta podyktowana jest m.in. chęcią ujednolicenia przekazu i wizerunku naszego klubu w mediach oraz uniknięcia niejasności związanymi z nazwą. Nie zmienia ona jednak faktu, iż nadal prowadzimy rozmowy z firmami, które mogą wesprzeć nasz klub i zostać sponsorem tytularnym" - czytamy w komunikacie. Siatkarze z Bydgoszczy obecnie trenują pod okiem trenera Piotra Makowskiego w Cetniewie. W zespole nastąpiło wiele zmian. Wśród nowych graczy są m.in. Michał Ruciak, Grzegorz Kosok i Wojciech Ferens. Nowym rozgrywającym jest reprezentant Brazylii, Murilo Radke.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.