Według serwisu ekstrastras.pl Przyrowski ma 36-procentową skuteczność obrony strzałów. To jeden z najgorszych wyników w lidze. Według "Przeglądu Sportowego" Ojrzyński w najbliższym poniedziałkowym meczu z Zagłębiem Lubin postawi nie na Przyrowskiego, ani nie na Grzegorza Kasprzika, a na młodego Michalaka, który zeszły sezon spędził w Polonii Bytom, z którą awansował do II ligi.