Dwa dni przed rozpoczęciem sezonu w IV lidze Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew Łódź uroczyście przedstawiła nową drużynę. Na scenie, która stanęła na dziedzińcu Zespołu Szkół Salezjańskich, zebrały się tłumy kibiców, którzy każdego z 24 zawodników, a także szkoleniowców nagradzali owacją. Trenerowi Witoldowi Obarkowi ze wzruszenia łamał się głos. - Najlepszym piłkarzem Widzewa są jego kibice - powiedział. Jego podopieczni pokazali się w nowych strojach przygotowanych przez firmę Gedo. Oprócz fanów zjawili się też byli piłkarze, przedstawiciele urzędu miasta.
Nie mógł przyjechać Zbigniew Boniek, ale przysłał list, który odczytano. "Cieszę się, że w mojej Łodzi mój Widzew wychodzi na prostą. Za cztery lata widzę go w ekstraklasie. Ze wzruszeniem i podziwem obserwuję to, co się dzieje. Ze wzruszeniem, bo Widzew żyje i gra. I wróci do elity. Ze wzruszeniem, bo znalazła się grupa widzewiaków, która chce odbudować Widzew". Najlepszy piłkarz w historii klubu nawiązał też do legendarnego prezesa Ludwika Sobolewskiego.
Szefowie klubu apelowali do fanów o pomoc, prosili też o właściwe zachowanie, by nie przeszkadzać drużynie. Prezes Marcin Ferdzyn przepraszał fanów, że nie wszyscy będą mogli oglądać mecze na żywo, bo stadion SMS jest mały. Wszyscy zmieszczą się na nowym obiekcie, który zostanie oddany do użytku w listopadzie przyszłego roku. A już w sobotę Widzew rozegra pierwszy mecz w IV lidze - w Pajęcznie z Zawiszą.
