Kontuzja Tomasza Golloba. "Przepraszam kibiców"

Kapitalne widowisko obejrzeli kibice, którzy w sobotnie popołudnie wybrali zawody Polish Speedway Battle rozegrane na torze w Gdańsku. Prowadzona przez Marka Cieślaka żużlowa reprezentacja Polski pokonała 50:40 zespół złożony z byłych gwiazd Wybrzeża, dowodzonych przez Marvyna Coxa.

Organizatorzy zawodów zadbali o wysoki poziom widowiska, ściągając do Gdańska zawodników pokroju rekordzisty toru Darcy Warda, a także byłego mistrza świata Nickiego Pedersena. Jedynym żużlowcem w stawce, który obecnie reprezentuje barwy Wybrzeża, był niespełna 44-letni Magnus Zetterstroem. Drużynę Gwiazd Wybrzeża poprowadził były jeździec klubu znad morza, legendarny Marvyn Cox, który przed meczem przejechał kilka okrążeń wraz z Jarosławem Olszewskim.

W ostatniej chwili okazało się, że w zawodach nie pojedzie Tomasz Gollob, któremu odnowiła się kontuzja lewej nogi. Jego miejsce zajął Sebastian Ułamek. Sam Gollob przepraszał kibiców, że nie będzie mógł wystąpić, ale wolał nie ryzykować pogłębienia urazu.

Tak wyglądał casting na podprowadzające Stali Gorzów na sezon 2014. Sesja na basenie gorzowskiej Słowianki.Tak wyglądał casting na podprowadzające Stali Gorzów na sezon 2014. Sesja na basenie gorzowskiej Słowianki. Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl

Takie piękne kobiety pracują jako podprowadzające w lidze żużla

Gdańszczanie ścigają się aktualnie w drugiej lidze żużlowej, zatem tego typu zawody są dla miejscowych kibiców czymś wyjątkowym. W sobotnie popołudnie na stadionie przy Długich Ogrodach zasiadło około 4 tys. fanów czarnego sportu, a wśród nich trzech piłkarzy Lechii Gdańsk: Grzegorz Kuświk, Bartłomiej Pawłowski i Łukasz Budziłek. Przed spotkaniem uczczono pamięć bohaterów uczestniczących w Powstaniu Warszawskim, a także wysłuchano hymnu Polski.

Sam mecz na początku był wyrównany, jednak z biegiem czasu przewagę zaczęli osiągać biało-czerwoni. Gdańskim kibicom przypomniał się przede wszystkim Ward, który wręcz latał po torze, niejednokrotnie przebijając się z końca stawki na lepiej punktowane pozycje. Australijczyk w żadnym biegu nie odpuszczał, przez co raz przeszarżował, powodując upadek Grzegorza Zengoty. Ozdobą meczu był zaś wyścig piąty, gdy Krzysztof Buczkowski, atakiem po zewnętrznej części toru, z ostatniego miejsca przedarł się na prowadzenie, zostawiając w pokonanym polu Nickiego Pedersena.

W barwach reprezentacji Polski pojechał też wychowanek Wybrzeża Krystian Pieszczek. Mimo że zdobył on tylko pięć punktów, to wszystkie były po walce. Gdyby jednak udało się utrzymać lepiej punktowane pozycje, wynik mógł być nieco lepszy.

W piętnastym wyścigu, na zakończenie zawodów, para Sebastian Ułamek - Ward wygrała 4:2, nieznacznie zmniejszając rozmiary porażki. W przeciwieństwie do niektórych spotkań w lidze tym razem nie brakowało walki i mijanek. Emocje były praktycznie w każdym wyścigu i żaden z kibiców wychodzących ze stadionu nie mógł czuć się niezadowolony z widowiska.

Polska - Gwiazdy Wybrzeża 50:40

Gwiazdy Wybrzeża: 1. Magnus Zetterstroem 4 (d,0,2,2,0), 2. Darcy Ward 11 (2,3,3,w,3), 3. Bjarne Pedersen 4 (0,0,0,2,2), 4. Nicki Pedersen 8 (3,1,2,d,2), 5. Sebastian Ułamek 7 (1,2,2,1,1), 6. Kenneth Bjerre 6 (2,0,3,1,0)

Polska: 9. Maciej Janowski 11 (3,3,3,0,2), 10. Krystian Pieszczek 5 (1,1,1,1,1), 11. Grzegorz Zengota 8 (2,1,0,2,3), 12. Przemysław Pawlicki 7 (1,2,1,3,0), 13. Bartosz Zmarzlik 9 (0,2,1,3,3), 14. Krzysztof Buczkowski 10 (3,3,0,3,1)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.